Temat Ikei w Zabrzu powraca jak bumerang. Inwestycja miała powstać na 25 ha działce leżącej w pobliżu Drogowej Trasy Średnicowej, w rejonie ulic Lompy i Skargi. W lipcu ubiegłego roku okazało się, że jej budowa stanęła pod znakiem zapytania. Inwestor, czyli Ikea Centres, uspokajał jednak, że z przedsięwzięcia nie zrezygnuje. Minął rok. Jak sytuacja wygląda obecnie?
Przypomnijmy, że firma Inter Ikea Centre Polska S.A. w 2014 roku za 22 mln zł kupiła działkę w Zabrzu. Właścicielem terenu było miasto i Skarb Państwa. Budowa sklepu miała się rozpocząć w czwartym kwartale 2017, a dobiec końca w czwartym kwartale 2019 roku. W 2016 szwedzki koncern zapowiadał, że zakupy zrobimy tutaj już 2019 roku. W grudniu 2017 roku ogłoszono nawet przetarg na przebudowę układu drogowego.
W połowie lipca 2018 roku przedstawiciele inwestora potwierdzili to, o czym w Zabrzu plotkowano od dawna. Inwestycja, którą pierwotnie planowano, nie powstanie. 8 sierpnia do magistratu wpłynęło pismo wysłane przez przedstawicieli IKEA Centres wyjaśniające przyczyny wstrzymania prac budowlanych w Zaborzu, na terenie działki znajdującej się w bliskim sąsiedztwie DTŚ. Poinformowano, że konieczne jest ponowne przeanalizowanie inwestycji i dostosowanie projektu do zmieniających się warunków rynkowych.
W ubiegłym roku opublikowaliśmy oświadczenie inwestora, w którym czytamy:
- Przyczyną decyzji Komitetu Inwestycyjnego IKEA Group o wstrzymaniu realizacji projektu budowy centrum handlowego w Zabrzu, jaka została podjęta w czerwcu br., były dynamiczne zmiany, jakie następują w sektorze handlu detalicznego na świecie i w Polsce oraz bardzo istotny wzrost kosztów usług budowlanych.
Okazało się, że niespodziewanie wzrosły koszty zarówno materiałów budowlanych, jak i wynagrodzenia pracowników.
- Szacujemy, że [...] we wrześniu będziemy dysponowali pierwszymi wnioskami dotyczącymi możliwości alternatywnego projektu. W najbliższym czasie podejmiemy także działania projektowe optymalizujące układ komunikacyjny, na którego realizację Urząd Miasta w Zabrzu otrzymał decyzję ZRID. [...] Jesteśmy świadomi zobowiązań wynikających z umów zawartych z Urzędem Miasta, liczymy na dobrą współpracę z władzami lokalnymi w tym zakresie – wyjaśniano rok temu.
W międzyczasie przeforsowano też niedziele niehandlowe, co przekłada się na duże straty właścicieli sklepów mieszczących się w galeriach handlowych. Zapowiadano jednak, że ostateczna decyzja zostanie podjęta w 2019 roku. Miesiące mijały, a o śmiałej decyzji budowy Ikei w Zabrzu niemal zapomniano.
Plany były potężne. Sklep Ikea zintegrowany z centrum handlowym z ok. 125 sklepami, tereny rekreacyjne, amfiteatr, plac zabaw, ścieżki rowerowe, skatepark czy restauracja – projekt wyglądał zachęcająco. Po kilkunastu miesiącach zdecydowano się na jego znaczne "odchudzenie". Niestety, plany nie doczekały się realizacji, choć inwestor nadal posiada pozwolenie na budowę, w tym przebudowę układu drogowego.
Dziś wiadomo, że inwestycja w pierwotnie zakładanym kształcenie nie powstanie. Jak będzie wyglądała i czy w ogóle coś tu powstanie? Magistrat zapewnia, że Ikea Centres nie wycofała się z inwestycji. Ma ona jednak zostać zmodyfikowana. Wykonano już m.in. prace związane z przepięciem sieci wysokiego napięcia.
- W dniu 14.06 w ratuszu odbyło się spotkanie władz miasta z przedstawicielami firmy IKEA. Tematem rozmów była przyszłość planowanej w naszym mieście inwestycji. Przedstawiciele firmy IKEA przedstawili pani prezydent powody zmiany dotychczasowych planów. Realizując swoje zobowiązania, firma przystąpiła do urządzenia zieleni na terenie przyszłej inwestycji - informuje Dawid Wowra, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Zabrzu.
Kiedy ruszą prace budowlane? Tego nie wiadomo.