34-letnia mieszkanka Zabrza, która porzuciła własne dzieci, została doprowadzona do prokuratury przez mundurowych z Komisariatu I Policji w Zabrzu.
Tam usłyszała zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad swoimi dziećmi oraz porzucenia ich, a przez to narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Zabrzański sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niej środka zapobiegawczego w postaci dozoru policji. Za popełnione czyny zabrzance grozi kara do 8 lat więzienia.