Wiadomości z Zabrza

Rozmowa, która leczy – online czy w gabinecie?

  • Dodano: 2025-08-05 14:15, aktualizacja: 2025-09-05 14:26

Dla wielu osób pierwsze spotkanie z terapeutą to moment pełen napięcia. Strach przed otwarciem się, lęk przed oceną czy zwykła niepewność, jak będzie wyglądać rozmowa, potrafią paraliżować. Budowanie zaufania wymaga czasu, a decyzja o tym, czy rozpocząć terapię w cztery oczy czy przez ekran, staje się częścią tego procesu. Wybór formy wsparcia może mieć wpływ nie tylko na komfort pacjenta, ale i na efektywność pracy nad sobą.

Pierwszy krok – przełamanie bariery kontaktu

Pierwszy kontakt z terapeutą bywa trudniejszy niż sama rozmowa. Dla jednych pojawienie się w gabinecie to sygnał odwagi, dla innych źródło dodatkowych emocji. Terapia online może niektórym obniżyć próg stresu - rozmowa z domowego fotela wydaje się mniej inwazyjna, a poczucie bezpieczeństwa własnego otoczenia ułatwia otwartość. Z kolei dla osób, które czerpią siłę z fizycznej obecności drugiego człowieka, gabinet staje się przestrzenią, w której łatwiej poczuć się wysłuchanym i zauważonym.

Bliskość relacji – czy ekran jest przeszkodą?

Relacja terapeutyczna opiera się na zaufaniu i empatii. W gabinecie można korzystać z pełni komunikacji niewerbalnej: gestów, mimiki, tonu głosu w naturalnej akustyce. Te subtelne sygnały często wzmacniają poczucie zrozumienia. Podczas zajęć online również można budować głęboką więź, ale wymaga to większej uwagi na niuanse w głosie i słowach, bo kamera nie zawsze oddaje wszystkie szczegóły. Niektórzy pacjenci wręcz czują się swobodniej, gdy dzieli ich z terapeutą odległość ekranu, łatwiej im wtedy mówić o rzeczach trudnych lub wstydliwych.

Dostępność i wygoda terapii online

Terapia online daje ogromną elastyczność, między innymi brak dojazdów, możliwość rozmowy z dowolnego miejsca i łatwiejsze dopasowanie terminów do grafiku. To szczególnie ważne dla osób mieszkających w małych miejscowościach lub za granicą. Gabinet z kolei zapewnia fizyczne odcięcie się od codziennych obowiązków. Droga na spotkanie bywa symbolicznym przejściem do „przestrzeni pracy nad sobą”, a samo wyjście z domu może mieć terapeutyczne znaczenie. Wygoda to również kwestia techniki, terapia online wymaga stabilnego łącza i pewnej biegłości w obsłudze narzędzi, co dla części osób może być barierą.

Skuteczność terapii - co mówią badania i doświadczenie

Coraz więcej badań pokazuje, że terapia online, prowadzona przez wykwalifikowanego specjalistę, może być równie skuteczna jak sesje w gabinecie: zwłaszcza w pracy nad lękiem, depresją czy stresem. Jednocześnie istnieją sytuacje, w których kontakt bezpośredni może być bardziej wskazany, np. przy intensywnej pracy z traumą, gdzie obecność terapeuty na miejscu daje dodatkowe poczucie bezpieczeństwa. Doświadczenie i wypowiedzi osób korzystających z terapii wskazują, że kluczem jest nie tyle forma, ile dopasowanie jej do indywidualnych potrzeb, stanu emocjonalnego i celów pacjenta.

Kwestie poufności i komfortu mówienia

W gabinecie mamy kontrolowane, neutralne otoczenie. Jak to się potocznie mówi: ściany nie mają uszu, a terapeuta dba o poufność rozmowy. W terapii online dla własnego komfortu pacjent musi znaleźć sobie prywatne miejsce i zadbać o to, by nikt nie podsłuchiwał rozmowy. Dla niektórych pacjentów łatwiej jest mówić szczerze w domowym zaciszu; inni czują, że dopiero „wyjście z domu” daje im przestrzeń do prawdziwego otwarcia. Poczucie komfortu i bezpieczeństwa jest tu kluczowe, jeśli pacjent stale obawia się, że ktoś wejdzie do pokoju, efektywność sesji spada niezależnie od formy.

Jak wybrać najlepszą opcję dla siebie

Jak dowiadujemy się na stronie https://psychoterapialuszczynscy.pl/psychoterapia-ostroleka/, najlepsza forma terapii to ta, w której pacjent czuje się bezpiecznie i ma możliwość regularnego kontaktu z terapeutą. Dobrze jest zacząć od zastanowienia się nad swoimi potrzebami, czy bardziej liczy się wygoda i elastyczność, czy obecność i bliskość. Warto też rozmawiać z terapeutą o swoich wątpliwościach, gdyż wielu specjalistów oferuje możliwość łączenia obu form w zależności od sytuacji. Dla pacjenta najważniejsza jest ciągłość procesu i jakość relacji, niezależnie od tego, czy tworzona jest w czterech ścianach gabinetu, czy w oknie wideorozmowy.

Pierwszy krok w stronę terapii to nie wybór formy spotkania, lecz decyzja, że chcemy o siebie zadbać. Niezależnie od tego, czy usiądziesz naprzeciw terapeuty w gabinecie, czy połączysz się z nim przez ekran, liczy się otwartość na rozmowę i gotowość do zmian. To, co na początku wydaje się trudne, z czasem może stać się jedną z najważniejszych inwestycji w siebie. Jeśli czujesz, że nadszedł ten moment, to daj sobie szansę i skorzystaj z najlepszej dla siebie formy terapii.

Artur KristofArtur Kristof
Źródło: Art. sponsorowany / Materiał dostarczony przez zleceniodawcę

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zabrze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.