Córka ratowniczki Grupy Ratownictwa PCK w Zabrzu ucierpiała podczas wypadku. Powstała internetowa zbiórka w calu uzbierania pieniędzy na kosztowną rehabilitację.
W czwartkową noc, 12 sierpnia doszło do wypadku w Bytomiu. Motorower, którym jechała córka ratowniczki Grupy Ratownictwa PCK w Zabrzu - 17-letnia Natalia i jej 15-letni kolega, zderzył się z autobusem.
Jak przekazuje oficer prasowy KMP w Bytomiu asp. Anna Oczkiewicz, ze wstępnych ustaleń wynika, że, 15-latek, mieszkaniec Piekar Śląskich, który jechał motorowerem, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i najechał na jadący autobus komunikacji miejskiej.
Dwójka nastolatków została przetransportowana do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ale doznali poważnych złamań i czeka ich długa oraz kosztowna rehabilitacja.
Zbiórka na rehabilitację Natalii i Kacpra
Zarówno Natalia, jak i Kacper są wolontariuszami w organizacji „Wolontariusze Gwoździa”. Pomagali innym, nie oczekując niczego w zamian. W noc wypadku wracali do domu z wolontariatu pełnionego podczas „Nocy Spadających Gwiazd”. Teraz to oni potrzebują pomocy. Powstała internetowa zbiórka, utworzona w celu uzbierania kwoty niezbędnej na rehabilitację obojga nastolatków. Koszt rehabilitacji jednej osoby to około 5 tysięcy złotych.
– Chcemy pokazać, że wszystko to, co robią jest doceniane i że dobra karma wraca. Uzbierane fundusze zostaną w pełni przekazane na ich powrót do zdrowia – przekazują organizatorzy zbiórki. – Dziękujemy w imieniu Kacpra, Natalii oraz ich rodzin – dodają.
Zbiórkę można znaleźć TUTAJ.