W Zabrzu pojawiła się niecodzienna inicjatywa, rodem z Neapolu. Jednakże zamiast włoskiej „zawieszonej kawy”, mamy tutaj „zawieszony posiłek”. Inicjatorem akcji jest Stowarzyszenie Nowe Zabrze, a włączyły się w nią Bar Dworcowy, popularna Zajadalnia w galerii Zabrze oraz bar Ptyś.
„Zawieszony posiłek” to inicjatywa skierowana do osób potrzebujących, które nie mogą sobie pozwolić na kupno obiadu z różnych względów.
- Akcja polega na tym, że w kilku lokalach w Zabrzu pojawiły się tablice, na których można przyczepić paragon fiskalny za opłacony, ale niezjedzony posiłek. Taki posiłek będzie czekał "zawieszony" do czasu aż ktoś, zdejmie z tablicy paragon i poprosi o wydanie tego posiłku – wyjaśniają przedstawiciele Stowarzyszenia Nowe Zabrze.
Lokale gastronomiczne, które włączyły się do akcji nie są ekskluzywnymi restauracjami, a popularnymi barami, w których obiad kupimy już za 10 zł.
Jak dołączyć do akcji?
Wystarczy opłacić dowolny posiłek, a paragon powiesić na specjalnej tablicy, która stanowi platformę łączącą ludzi, którzy chcą pomagać innym i tych, którzy tej pomocy potrzebują. W tej chwili „zawieszony posiłek” funkcjonuje w trzech lokalach:
- Zajadalni w zabrzańskiej Galerii przy ul. Wolności 273,
- Barze Dworcowym znajdującym się vis a vis Dworca PKP przy Placu Dworcowym 5,
- Barze Ptyś, który mieści się przy ul. Wolności 328.
- Serdecznie zachęcamy wszystkie zainteresowane lokale do włączenia się do naszej akcji. Czekamy na kontakt przez nasz facebookowy profil lub telefonicznie pod numerem 609907784 – dodają pomysłodawcy inicjatywy.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Nowe Zabrze podkreślają, że odzew jest lepszy niż oczekiwali inicjując akcję.
- Próbowaliśmy stworzyć platformę, która połączy osoby chcące pomagać, z osobami potrzebującymi. Podkreślamy, że osobami, do których głównie kierujemy "ZAWIESZONY POSIŁEK", są na przykład ubodzy emeryci lub ubogie osoby pracujące. Zadaniem rządu i władz lokalnych jest organizowanie pomocy socjalnej. Nam udało się połączyć ludzi dzięki ich dobrym sercom. Jesteśmy dumni, że mieszkańcy Zabrza tak ochoczo zaangażowali się w "ZAWIESZONY POSIŁEK". Agnieszka Rupniewska już w trakcie kampanii mówiła, że Zabrze i jego mieszkańcy mają ogromny potencjał. My również w to mocno wierzymy – dodają.