Mężczyzna, który kierował pod wpływem narkotyków, nie zatrzymał się do kontroli i zmusił policjantów do pościgu, został zatrzymany przez zabrzańską drogówkę. W trakcie czynności mundurowi dodatkowo ujawnili amfetaminę. Zatrzymanemu grozi kara do 5 lat więzienia.
Do zatrzymania mężczyzny doszło w piątkowy poranek. W tym dniu policjanci zabrzańskiej drogówki prowadzili działania zmierzające do poprawy bezpieczeństwa na drogach naszego miasta. Kilkanaście minut przed 8.00 na ul. Bytomskiej wydali sygnał do zatrzymania się do kontroli drogowej kierującemu matizem. Mężczyzna zignorował nadawane sygnały, przyspieszył i odjechał w kierunku centrum. Policjanci podjęli pościg za odjeżdżającym samochodem. Mężczyzna został zatrzymany w centrum miasta. Jak wskazało wstępne badanie narkotesterem, 28-letni mieszkaniec Gliwic kierował samochodem pod wpływem amfetaminy. W trakcie policyjnych czynności mundurowi ujawnili przy kierującym białą sypką substancję. Badanie wykonane przez technika kryminalistycznego wskazało, że to również była amfetamina.
Mężczyzna został zatrzymany
Zabezpieczono jego krew do dalszych badań laboratoryjnych. Podejrzany odpowie teraz nie tylko za posiadanie narkotyków, ale również za kierowanie samochodem pod ich wpływem i ucieczkę przed policyjną kontrolą. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia. Ponadto sąd obligatoryjnie orzeknie świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł. Mężczyznę musi się również liczyć z zakazem prowadzenia pojazdów na okres od roku do nawet 15 lat. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Policja przypomina, że kierowca, który świadomie zmusi policję do pościgu i chcąc uciec, nie zatrzyma się pomimo nadawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych popełnia przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia.