Policjanci z zabrzańskiej "czwórki", dzięki szybkiej reakcji świadka zatrzymali we wtorek 28 grudnia w nocy kierującego na "podwójnym gazie". Jak się okazało miał w wydychanym powietrzu ponad promil alkoholu oraz nie posiadał uprawnień do kierowania. Mężczyźnie grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
22-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie
Do zdarzenia doszło we wtorkową noc, kiedy po godzinie 23:00, otrzymano zgłoszenie od świadka, którego uwagę na ulicy Mikulczyckiej zwrócił kierujący pojazdem marki Volkswagen, poruszający się "od krawężnika do krawężnika".
Świadek cały czas obserwował wskazany pojazd, a na miejsce szybko przybyli policjanci z IV Komisariatu Policji w Zabrzu. W trakcie czynności okazało się, że kierującym był 22-letni obcokrajowiec, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu. Policjanci zatrzymali kierującego. Postępowanie w tej sprawie prowadzi IV Komisariat Policji w Zabrzu. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, a o jego dalszym losie zadecyduje Sąd.
Świadek zapobiegł tragedii
- Osobie, która powiadomiła policjantów o swoich podejrzeniach, gratulujemy obywatelskiej postawy. Musimy pamiętać, że za bezpieczeństwo w ruchu drogowym odpowiadamy wszyscy i każdy z nas może przyczynić się do tego, że na naszych drogach będzie mniej wypadków. Zdecydowana reakcja i uniemożliwienie kierowania pojazdem przez osobę nietrzeźwą mogą przecież zapobiec tragedii - czytamy w komunikacie policji.
Policjanci apelują, aby każdy reagował na niebezpiecznie zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy nawet anonimowo pod numerem telefonu 112 może powiadomić policjantów o podobnych sytuacjach