Pomaganie głodnym, wymagającym wsparcia staje się w Zabrzu coraz prostsze. Po jadłodzielni, działającej od 2 lat w parafii pw. św. Anny, ruszyła druga, w parafii pw. św. Kamila.
W Zabrzu ruszyła druga jadłodzielnia
Wystarczy z domowej lodówki przewieźć nadmiar świeżej żywności do dwóch ogólnodostępnych, ustawionych przez Stowarzyszanie Nowe Zabrze i cieszyć się ze spełnienia dobrego uczynku.
Jadłodzielnie funkcjonują w wielu polskich miastach. Ich zawartość przeznaczona jest dla osób bezdomnych, na granicy ubóstwa. Poza oczywistym – dobroczynnym wymiarem – zachęcają do niemarnowania żywności, ucząc proekologicznych postaw. Zysk z ich istnienia jest niebagatelny.
Jesteśmy wdzięczni ojcom kamilianom oraz Radzie Parafialnej za wsparcie naszych działań, zmierzających do poprawy bytu części zabrzan oraz stworzenia mieszkańcom kolejnej okazji do okazania empatii, materialnego wsparcia potrzebującym. Po 2 latach prowadzenia jadłodzielni w parafii pw. św. Anny wiemy, że tych drugich jest wielu. Nie raz, nie dwa stojąca tam lodówka zapełniała się od góry do dołu produktami przywiezionymi prosto ze sklepów. I to jest piękne, i to napędza nas do działania – mówi Agnieszka Rupniewska, przewodnicząca Stowarzyszenia Nowe Zabrze.
W Zabrzu w kryzysie bezdomności jest około 130 osób. Jadłodzienie działają przy ulicy 3 Maja 18 ( parafia pw. św. Anny) i od niedawna przy ulicy Dubiela 10 ( parafia św. Kamila).