Starania miejskich władz o pomoc finansową ze strony państwa nie poszły na marne. Prezydent Zabrza Agnieszka Rupniewska ogłosiła, że miasto wkrótce otrzyma 354 miliony z Ministerstwa Finansów. Pożyczka umożliwi spłatę najpilniejszych zobowiązań.
Zastrzyk gotówki
Już od dnia objęcia urzędu prezydenta Agnieszka Rupniewska wskazywała na ciężką sytuację finansową miasta. Poczyniła działania w celu zgromadzenia oszczędności na spłatę miejskich długów. Od początku wspominała również o planach pozyskania pożyczki od Ministerstwa Finansów. Okazuje się, że działania całego sztabu ludzi zaangażowanych w proces uzyskiwania wsparcia dały rezultat w postaci pożyczki z Ministerstwa na kwotę 354 milionów złotych.
- Dzięki współpracy pracowników Urzędu Miasta, jednostek, instytucji, ale też spółek miejskich, a z drugiej strony Ministerstwa Finansów, jeszcze w tym roku tak duże pieniądze trafią do naszego miasta - przekazała prezydent Agnieszka Rupniewska.
Na co pójdą pieniądze?
Jakie miejskie wydatki pokryje zaciągnięta od Ministerstwa Finansów pożyczka? Jak wyjaśnia pani prezydent, pieniądze umożliwią spłatę najpilniejszych zobowiązań. Dodatkowo dają władzy pole do snucia planów na dalszy rozwój miasta.
- Dzięki tym środkom będziemy w stanie spokojnie zamknąć 2024 rok i ze spokojną głową wejść w 2025 rok. Dzięki tym pieniądzom będziemy w stanie spokojnie funkcjonować i myśleć o przyszłości naszego miasta.
Agnieszka Rupniewska podkreśla, że to kolejny krok w stronę uzdrowienia sytuacji finansowej Zabrza. Zapewnia, że program ostrożnościowy, zakładający stabilizację miejskich finansów będzie kontynuowany.