Zmarł Stanisław “Leon” Sętkowski – “Wielki kibic i symbol Górnika”

Czas czytania: 5 min.

Dziś zmarł jeden z najbardziej rozpoznawalnych i najwierniejszych kibiców Górnika Zabrze – Stanisław “Leon” Sętkowski. O śmierci poinformował klub na swoim facebookowym profilu: “Wielki kibic i symbol Górnika, ale przede wszystkim człowiek o wielkim sercu i pogodzie ducha”. Biało-Niebiesko-Czerwonym kibicował od kilkudziesięciu lat. Miał 82 lata. 

Pana Stanisława Sętkowskiego rozpoznawali kibice w całym kraju. Swoim dzwonkiem od wielu lat sygnalizował pierwszy gwizdek w meczach Górnika na stadionie przy ul. Roosvelta, a po spotkaniach najlepszemu zawodnikowi wręczał kurczaka lub koguta. 

Dziś był w klubie, jak każdego dnia. Przyszedł do sekretariatu po pocztę, pożartował, czekał na powrót drużyny ze zgrupowania. Cieszył się, że doczeka debiutu Łukasza Podolskiego w barwach Górnika, poznali się kilkanaście lat temu podczas pierwszej wizyty Łukasza na Roosevelta. Krótko po wyjeździe z klubu do domu zasłabł, trwająca blisko godzinę reanimacja nie powiodła się – czytamy na stronie internetowej Górnika Zabrze.

“Leona” żegnają zarówno kibice jak i piłkarze

O śmierci wiernego kibica poinformowano na profilu facebookowym Górnika Zabrze. 

 

 

Z ogromnym żalem żegnają pana Stanisława także koleżanki i koledzy kibice:

 

Jeszcze kilka dni temu “Leon” pojawił się na powitaniu w klubie Łukasza Podolskiego. Dziś piłkarz pożegnał się z wiernym kibicem na swoim profilu twitterowym:

 

Karolina Bauszek-Żurek
Źródło: Redakcja

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe