Policjanci uratowali psa z ruchliwej ulicy w Zabrzu!

Czas czytania: 2 min.

Policjanci z Zabrza uratowali psa błąkającego się po ruchliwej ul. Krakowskiej. Zwierzę trafiło bezpiecznie do schroniska.

Policjanci uratowali błąkającego psa

We wtorek rano, o godz. 7:30, na ul. Krakowskiej w Zabrzu, patrol zabrzańskiej drogówki w składzie: sierż. Barbara Pałac i st. post. Dawid Kowalski, zauważył psa biegającego pomiędzy samochodami.

Zwierzę było wystraszone i zdezorientowane, a jego obecność na jezdni stwarzała zagrożenie zarówno dla niego samego, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci natychmiast podjęli interwencję, zabezpieczyli czworonoga i zapewnili mu opiekę. Dzięki sprawnemu działaniu zwierzę zostało bezpiecznie przekazane do schroniska w Zabrzu.

Pomagamy i chronimy – nie tylko ludzi

Interwencja pokazuje, że hasło policji „Pomagamy i chronimy” dotyczy nie tylko ludzi, ale także zwierząt. Mundurowi podkreślają, że reagowanie w takich sytuacjach jest ważne, bo szybka reakcja może uratować życie.

Justyna Dudek
Źródło: KMP Zabrze

Komentarze (1) DODAJ

Ja już wielokrotnie ingerowałem w takich sytuacjach - straż miejska miała to gdzieś. Oni nie wożą zwierząt. Policja też nie. Sam musiałem odwozić do weterynarza w Mikulczycach - albo wydzwaniać do schroniska, opisywać temat, wysyłać fotki i czekać , czekać , czekać. Jedni są bohaterami - inni są olewani w temacie. Dla przykładu - mecz na Górniku - setki policjantów , tysiące ludzi, tysiące samochodów i mały kotek osesek na środku jezdni - już wyglądał jak plama po rozjechanym gołębiu - a jednak przeżył. Szkoda mi tylko tych zwierząt - bo powinienem temat zgłosić stosownym służbom - a potem mediom by obiektywnie ocenili pracę tych jednostek.
mieszkaniec

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe