Tak wiele osób narzeka na to, że w Zabrzu niewiele się dzieje. Szkoda, że gdy pojawi się nowa, fajna inicjatywa, zawsze znajdzie się ktoś, kto to zniszczy…
Słodkawa, popularna zabrzańska kawiarnia postanowiła rozbudować swój lokal o niewielki ogródek przy deptaku. Entuzjastycznie przyjęta inicjatywa napotkała jednak na swej drodze… pospolitych wandali…
Dobry wieczór Zabrze!
Chcieliśmy, aby było miło i przyjemnie, niestety na chęciach jak widać się skończyło.Już podczas składania ogródka usłyszeliśmy tak wiele słów krytyki, że sami zastanawialiśmy się czy dobrze słyszymy i czy to aby na pewno nie żadna ukryta kamera. Później już poszło z górki. Pierwszego dnia ktoś ukradł tuje, drugiego dnia skradzione zostały kwiatki. Dzień trzeci przyniósł zniszczony ogródek, którego jeszcze nie zdążyliśmy w 100 procentach skończyć! 😥
Strasznie nam przykro, że nie szanujecie naszej ciężkiej pracy. ZABRZE CO Z WAMI?!Drodzy mieszkańcy następnym razem, zanim znów będziecie narzekać, że w naszym mieście NIC nie ma, może warto zadać sobie pytanie dlaczego?
Mimo wszystko nie poddajemy się- naprawiamy co zniszczone i zapraszamy od rana na pyszną kawę. Naprawdę się staramy. DLA WAS. Pamiętajcie o tym!
Zabrzanie żywo zareagowali na akt wandalizmu, jednoznacznie potępiając wandali. Miejmy nadzieję, że takie zachowania z czasem znikną z naszych ulic.
