Zandka przejdzie wiosenną metamorfozę, zmieniając się w oazę pełną barwnych roślin. Jak zapowiedziała prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik, niebawem na tym trenie zakwitną kwiaty.
- Na działce przed Zespołem Szkolno-Przedszkolnym nr 16, którą pozyskaliśmy od prywatnego przedsiębiorcy, zaprojektowaliśmy i utworzymy piękny skwer. Na jego realizację skutecznie zdobyliśmy środki zewnętrzne z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach – poinformowała Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.
Jak dodała, osiedle to przechodzi rewitalizację.
- Najpierw w celu ochrony mieszkańców odkupiliśmy budynki od prywatnego przedsiębiorcy. Następnie wyremontowaliśmy obiekt Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 16 oraz będący w ruinie budynek gazowni, a dziś Centrum Usług Społecznych - służące młodzieży, seniorom, osobom z niepełnosprawnościami i lokalnej przedsiębiorczości. Pięknieje także ul. Tomeczka, a w przygotowaniu są kolejne remonty – wylicza prezydent Zabrza.
Przypomnijmy, że Zandka to dziś jedna z dzielnic Zabrza. Została wybudowana na terenie zwanym Małym Zabrzem w 2. połowie XVIII wieku. Jej początki były skromne i łączą się z postacią Mathias von Wilczka, który w 1775 roku nakazał budowę kilkunastu domów dla kolonistów. Budynki te miały znajdować się w pobliżu zabrzańskiego zamku. Z biegiem lat na terenie Zandki powstała gazownia (najstarsze zachowane do dziś budynki pochodzą z lat 70. XIX wieku), cmentarz żydowski, cmentarz ewangelicki, szkoły, przedszkole, a także stalowy dom.