77-letnia mieszkanka Zabrza straciła aż 27 tysięcy złotych, wierząc w obietnicę szybkich zysków. Seniorka dała się skusić reklamie inwestycji w akcje Baltic Pipe, którą znalazła na popularnym portalu społecznościowym. Po kliknięciu w link i wypełnieniu formularza, oszuści zadzwonili do niej, oferując „atrakcyjne” akcje z gwarancją szybkiego zysku.
Kolejna ofiara oszustów finansowych w Zabrzu
Oszuści wykorzystują zaawansowaną socjotechnikę i fałszywe strony internetowe, by przekonać swoje ofiary. W tym przypadku seniorka, zachęcona „profesjonalnym” kontaktem telefonicznym, postępowała zgodnie z instrukcjami. Finalnie straciła oszczędności życia, zamiast uzyskać obiecany zysk.
Inwestycje przez internet – jakie ryzyko?
Inwestowanie online staje się coraz bardziej dostępne i popularne. Można obracać akcjami, kryptowalutami czy inwestować na rynku Forex. Jednak rozwój technologii przyciąga także oszustów, którzy, podszywając się pod brokerów finansowych, obiecują zyski bez ryzyka.
Jak uniknąć oszustwa?
- Nie ufaj zbyt atrakcyjnym ofertom – wysokie zyski bez ryzyka nie istnieją.
- Sprawdzaj wiarygodność firm – unikaj inwestowania przez reklamy w mediach społecznościowych.
- Nie udostępniaj swoich danych ani dostępu do zdalnego pulpitu.
- Zgłaszaj podejrzane działania na policję.
Pseudobrokerzy w Polsce – jak działają?
Oszuści często rejestrują swoje firmy w rajach podatkowych. Mimo że ich działania są oszukańcze, z punktu widzenia prawa ich firmy mogą działać legalnie. Pracownicy takich firm korzystają z wynagrodzenia i premii za „wyniki” – niestety kosztem ofiar.