Wiadomości z Zabrza

Wielkie Derby dla Górnika!

  • Dodano: 2024-03-17 14:45

Trójkolorowi triumfowali na Stadionie Śląskim, w Kotle Czarownic zmierzyli się wczoraj z odwiecznym rywalem - Ruchem Chorzów.

Atmosfera przed meczem był gorąca

Derby Śląska zawsze budzą emocje, wszak to rozgrywki pomiędzy “odwiecznymi” rywalami, najbardziej utytułowanymi śląskimi klubami. To nie tylko mecze na wysokim poziomie, ale kibice, którzy dopingują swoich ulubieńców. Od kilku tygodni wiadomym było, że na Śląski wejdzie nieco ponad 2000 naszych, choć mogłoby spokojnie dwa razy tyle/ Ruch nie wyraził jednak zgody na zwiększenie puli biletów.

Sam pamiętam, że jeszcze kilkanaście lat temu Kocioł Czarownic był dość szczelnie wypełniony fanami obu drużyn. Tysiące niebieskich blokowało drogi i park od strony Chorzowa, kibice Górnika, GKS-u i ich “sojuszników” szerokim strumieniem wlewali się do ówczesnego WPKiW od strony katowickiego Dębu. Wszystko w okolicy stanęło w ogromnych korkach, a widok tysięcy kolorowych postaci, setek policjantów, dziesiątek radiowozów i helikopterów był powalający. Obserwowałem wszystko zza szyby autobusu, stojącego na wysokości Stadionu i Os. Tysiąclecia.

W tym roku skala przedsięwzięcia była mniejsza, było bezpieczniej i spokojniej, o co zadbali zarówno organizatorzy, jak i sami kibice. Na szczęście, mimo iż liczba biletów była ograniczona, wsparcie kibiców było jak zawsze świetne - dali z siebie 123%. A Trójkolorowi wyszli z tego spotkania zwycięsko. 

W 123. Wielkich Derbach Śląska Górnik Zabrze ponownie okazał się lepszy od Ruchu Chorzów. Pierwsze od 15 lat derby na Stadionie Śląskim zakończyły się zwycięstwem Trójkolorowych 2:1 - napisał klub na swojej stronie.

Pomeczowy komentarz Jana Urbana

Starcie było dość wyrównane, w pierwszej połowie przewagę na boisku mieli Niebiescy, którzy już w pierwszych minutach spotkania przypuścili atak na bramkę Bielicy. Ten bronił się dzielnie, dzięki czemu Ruch długo nie zdobył gola. 

Choć Ruch wydawał się nieco bardziej dominować na murawie, pierwsza bramka padła w doliczonym po pierwszej połowie czasie za sprawą Adriana Kapralika. Druga to zasługa Soichiro Kozukiego, który podwyższył liczbę trafień w 81 minucie spotkania. Kilka minut później celny strzał oddał Soma Novothny z Ruchu, dzięki czemu spotkanie zakończyło się wynikiem 2 do 1 dla piłkarzy z Zabrza. 

Byliśmy bardziej skuteczni i osiągnęliśmy swój cel - powiedział po spotkaniu trener Jan Urban.


 

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zabrze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również