Za nami weekend pełen emocji, których dostarczyli swoim wiernym widzom aktorzy Teatru Nowego w Zabrzu. Z okazji przypadającego 27 marca Międzynarodowego Dnia Teatru wystawili premierowy spektakl pt. „Historie łóżkowe” – jedną z najlepszych i najczęściej wystawianych komedii kanadyjskiego autora Norma Fostera. Sztukę zagrano w ub. weekend trzy razy – po każdym spektaklu można było wesprzeć zaprzyjaźniony teatr w Równym, przekazując środki finansowe na prowadzoną przez Teatr Nowy w Zabrzu zbiórkę.
Międzynarodowy Dzień Teatru
W trakcie sobotniej premiery prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik wręczyła nagrody indywidualne z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru. Otrzymali je: Dorota Rusek-Binowska /aktorka/, Grażyna Nowosielska /inspicjentka/, Edyta Jakubowska /kadrowa/, Stanisława Chądzyńska /archiwistka/ i Maciej Kaczor /aktor/.
Jerzy Kuczera — prezes śląskiego oddziału Towarzystwa Kultury Teatralnej wręczył medale im. Mariana Mikuty „Zasłużony dla kultury teatralnej”. Te wyróżnienia przypadły w udziale Dorocie Szatters, Katarzynie Boroń i Jerzemu Makselonowi.
Spektakl pt. „Historie łóżkowe” będzie można zobaczyć 9, 10 i 18 kwietnia. Bilety do nabycia: TUTAJ. Rezerwacji można dokonać pod nr tel. 723 331 007.
Spektakl „Historie łóżkowe”
„Historie łóżkowe”, to jedna z najlepszych, błyskotliwych i najczęściej wystawianych komedii kanadyjskiego autora Norma Fostera, w której mamy okazję poznać przezabawne losy mieszkańców prowincjonalnego miasteczka w Kanadzie. Oglądamy sześć scen w różnych pokojach, w których głównym meblem jest... łóżko. Poznajemy szereg barwnych i różnorodnych postaci, które w przezabawny i chwilami wzruszający sposób, często życiowo nieporadni, poszukująŚakceptacji i miłości.
To spektakl, który rozbawi Państwa do łez, ale też wzruszy i zachwyci brawurowym aktorstwem. Na zabrzańskiej scenie zobaczymy tym razem: Zbigniewa Stryja, Jakuba Piwowarczyka, Mariana Wiśniarskiego, Danutę Lewandowską, Mateusza Lisieckiego-Waligórskiego, Annę Konieczną, i Dagmarę Noszczyk.
Premiera sztuki odbyła się w Teatrze Orangeville w lutym 2006 r.