Państwowa Służba Hydrogeologiczna wprowadziła stan zagrożenia niskim poziomem wody w sierpniu. Wszystko przez tzw. niżówkę hydrogeologiczną 8 województwach. W naszych kranach zabraknie wody?
W ostrzeżeniu Państwowej Służby Hydrogeologiczna, wydanym na ważności obowiązywania w sierpniu czytamy:
W związku z przekroczeniem w lipcu br. stanów niskich ostrzegawczych z tendencją spadkową położenia zwierciadła wód podziemnych w punktach sieci obserwacyjno-badawczej wód podziemnych państwowa służba hydrogeologiczna informuje o zagrożeniu hydrogeologicznym w związku z wystąpieniem zjawiska niżówki hydrogeologicznej w SIERPNIU 2019 r. w płytko występujących poziomach wodonośnych o zwierciadle swobodnym na obszarze 8 województw.
Ostrzeżenie dotyczy województw:
- wielkopolskiego,
- lubuskiego,
- opolskiego (część południowo-wschodnia),
- śląskiego (część zachodnia i północno-zachodnia),
- mazowieckiego (cześć północno-zachodnia),
- łódzkiego (część południowo-wschodnia),
- lubelskiego (cześć północna)
- zachodniopomorskiego (część południowo-zachodnia).
Prognozowana sytuacja hydrogeologiczna, m.in. ze względu na niewielką ilość opadów w lipcu, nie jest optymistyczna. Na wymienionych obszarach – w tym na terenie województwa śląskiego – niskie stany położenia zwierciadła wód podziemnych mogą powodować występowanie niedoborów wody w indywidualnych płytkich ujęciach gospodarskich oraz w ujęciach komunalnych użytkujących pierwszy poziom wodonośny.
W szczegółowej prognozie hydrologicznej na sierpień Państwowa Służba Hydrogeologiczna ostrzega, że „przy założeniu niekorzystnych warunków meteorologicznych m.in. w Śląskiem będą występowały obszary, na których zwierciadło płytkich wód podziemnych kształtować się będzie poniżej stanu niskiego ostrzegawczego. Często też na terenie kraju będzie dochodzić do sytuacji, w której stan wody pierwszego poziomu wód podziemnych będzie układał się w strefie powyżej stanu niskiego ostrzegawczego".
Zgodnie z informacją PSA, w okresie objętym prognozą nie przewiduje się trudności w funkcjonowaniu ujęć eksploatujących głębsze poziomy wodonośne. Zgodnie z informacją Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów w regionie nie istnieje zagrożenie brakiem wody na skalę masową.
Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów w Katowicach jest producentem i hurtowym dostawcą wody przeznaczonej do spożycia. Woda jest produkowana w dziewięciu Stacjach Uzdatniania Wody i dwóch Zakładach Uzdatniania Wody a następnie transportowana siecią rurociągów magistralnych do sieciowych zbiorników wyrównawczych. Woda wychodząca ze zbiorników wyrównawczych dalej jest transportowana rurociągami magistralnymi do klientów.
Nasze przedsiębiorstwo w sposób systemowy zapewnia bezpieczeństwo zaopatrzenia w wodę regionu. Żadne bowiem rejonowe przedsiębiorstwo wodociągowe nie jest w stanie podać w razie awarii lub klęski żywiołowej wody pitnej na przeciwległy kraniec Górnego Śląska. Taką możliwość elastycznego i szybkiego reagowania stwarza pierścieniowy system ponad 900 km sieci magistralnej o średnicach nawet do 1800 mm w powiązaniu z 9 kompleksami sieciowych zbiorników wyrównawczych o pojemności łącznej 374 tys. m3 – tłumaczy pisze Marek Jaromin, pełnomocnik Zarządu GPW ds. kontaktów z mediami.
GPW deklaruje tym samym, że system jest w pełni przygotowany do zwiększonego trybu pracy i dużych poborów wody przez wysokie temperatury i okres suszy hydrogeologicznej.