Wiadomości z Zabrza

Transferowy kalejdoskop - w Górniku liczne zmiany

  • Dodano: 2024-06-26 18:15

Nowi zawodnicy Trójkolorowych już po pierwszych treningach, klub tymczasem żegna się z kolejnymi piłkarzami. Od niecałych dwóch tygodni trwa swoisty kalejdoskop zawodników Górnika Zabrze.

Piłkarze Górnika przychodzą i odchodzą

Najpierw, 16 czerwca, poinformowano, że Erik Janża zostaje i dalej będzie reprezentował barwy zabrzańskiego klubu. To cieszy tym bardziej, bo widać, iż gra w naszym mieście odpowiada słoweńskiemu zawodnikowi. Nasi kibice trzymają za niego kciuki także w aktualnych, europejskich rozgrywkach, bowiem piłkarz jest w kadrze narodowej swojego ojczystego kraju. 

Trzy dni później okazało się, że kontraktu nie przedłużył Hiszpan, Dani Pacheco, a za porozumieniem stron rozwiązał umowę słowacki obrońca, Michał Sipl’ak.
Kontrakt skończył się także Danielowi Bielicy, który od teraz będzie występował w holenderskim NAC Breda.

Dziś okazało się, że kontrakt - również za porozumieniem stron, rozwiązali dwaj obrońcy, Sebastian Musiolik oraz pochodzący z Grecji Kostas Triantafyllopoulos.


Na wspólnych treningach pojawili się już nowi zawodnicy Trójkolorowych. 

Klub z Roosevelta informuje na bieżąco nie tylko o pożegnaniach z konkretnymi zawodnikami, ale też chwali się nowym narybkiem.

W przeddzień rozpoczęcia okresu przygotowawczego do drużyny Górnika dołączyło trzech nowych zawodników: bramkarz Filip Majchrowicz, a także hiszpańscy obrońcy Manu Sanchez i Josema - napisali 20 czerwca w komunikacie na stronie internetowej. 

Filip Majchrowicz pochodzi z Olsztyna, w swojej karierze piłkarskiej reprezentował już barwy Stomilu Olsztyn i Polonii Warszawa. Grał w Cracovii, Resovii Rzeszów i w Radomiaku. Teraz wzmocni ofensywę klubu z Zabrza, podobnie jak dwaj nowi obrońcy. 

Pochodzący z Andaluzji Manu Sanchez zaczynał w FC Cadiz, następnie grał w CP EL Ejido, Sewilla Atletico, w portugalskich Tondeli i Rayo Majadahonda. Reprezentował też barwy Unionistas CF i CD Castellon.

Liczby Manu w ofensywie robią duże wrażenie, ale to też solidny obrońca. Do tego jest świetnie przygotowany fizycznie. Nigdy nie miał poważnej kontuzji. Manu jest aktualnie w najlepszym momencie swojej kariery, co spowodowało że nie mógł narzekać na brak zainteresowania ze strony różnych hiszpańskich klubów. Wybrał jednak Górnik i bardzo nas to cieszy. Po odejściu Borisa wzmacniamy prawą stronę obrony – mówił o nim niedawno Łukasz Milik.

Trzeci z nowych zawodników, Josema (właściwie José Manuel SĄnchez Guillén), to twarz w Polsce rozpoznawalna, występował bowiem w Ruchu Chorzów.  W swoim ojczystym kraju reprezentował m.in. Real Murcia, Cordoba CF, czy Elche. Grał także, w ramach wypożyczenia, dla francuskiego FC Sochaux a w ostatnich miesiącach w Polsce, we wspomnianym już  Ruchu.Wystąpił w 15 spotkaniach, zdobywając m.in. jedną bramkę. 

Bacznie obserwowaliśmy Josemę od kiedy tylko pojawił się w Ruchu i pracowaliśmy nad pozyskaniem go przez kilka ostatnich miesięcy. W poprzednim sezonie mieliśmy problem ze skutecznym rozegraniem akcji od tyłu. Josema jest lewonożnym obrońcą, wyróżniającym się dobrym podaniem oraz spokojem we wprowadzaniu piłki. Pasuje do filozofii gry Jana Urbana. Bardzo się cieszymy, że udało nam się przekonać go do pozostania w Polsce i dalej będzie mógł występować na poziomie PKO BP Ekstraklasy – komentuje Górniku Łukasz Milik.

Cała trójka zostanie w Górniku co najmniej do czerwca 2026 roku.

Milion euro za Ennaliego?

Według doniesień podawanych przez „Abendblatt” przedstawiciel zaplecza Bundesligi - Hamburger SV zaoferował za zawodnika kwotę przekraczającą milion euro. Górnik miał propozycję odrzucić. Podobno ofertę złożył także podmiot z Bliskiego Wschodu, jednak taką opcję odrzuca sam zawodnik. 

Ennali, który dla Górnika, jako zawodnik wiele znaczy, ma podpisany kontrakt, który obowiązuje jeszcze przez około rok. Możliwe jednak, że wcześniej pojawi się oferta, która sprawi, że umowa będzie obowiązywała nieco krócej. 


 

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zabrze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również