Wiadomości z Zabrza

Ponad 81 tysięcy ukraińskich dzieci w polskich szkołach. Jak wygląda sytuacja w Zabrzu?

  • Dodano: 2022-03-22 09:00, aktualizacja: 2022-03-23 10:37

Od 24 lutego do zabrzańskich szkół i przedszkoli zapisano już ponad 300 ukraińskich dzieci. Sytuacja jest bardzo dynamiczna i liczba ta wciąż rośnie. Wciąż są miejsca dla kolejnych uczniów, ponieważ dzięki rozporządzeniu ministra, zwiększono limity dodatkowych miejsc w szkołach i przedszkolach. 

Ukraińskie dzieci w zabrzańskich szkołach

Od rozpoczęcia konfliktu zbrojnego na Ukrainie 24 lutego do poniedziałku 14 marca do zabrzańskich szkół i przedszkoli przyjęto łącznie 164 ukraińskich dzieci.

– Do przedszkoli samodzielnych zostało przyjętych 26 dzieci, do szkół podstawowych samodzielnych 108 uczniów, w tym jeden o specjalnych potrzebach edukacyjnych, do zespołów szkolno-przedszkolnych przyjęto 8 dzieci, a do zespołów szkół 22 – wyliczała Ewa Wolnica, naczelnik Wydziału Oświaty w Urzędzie Miejskim w Zabrzu. – Sytuacja jest bardzo dynamiczna, więc te liczby są bardzo zmienne i rosnące – dodała.

Według najnowszych danych z poniedizałku 17 marca, liczba dzieci i młodzieży przybyłej do Zabrza po 24 lutego podwoiła się i wynosi 334.

Dodatkowe miejsca dla dzieci z Ukrainy

Dzieci obywatelstwa ukraińskiego przyjmowane są do polskich szkół na zasadzie dodatkowych miejsc, które wprowadzone zostały przez rozporządzenie Ministra Edukacji. Zwiększyło ono dozwolony limit miejsc w oddziałach przedszkolnych i klasach od I do III szkół podstawowych.

Do tej pory dopuszczalne było przyjęcie 25 dzieci w każdym oddziale przedszkolnym. Zwiększony limit pozwala na przyjęcie dodatkowej trójki dzieci pochodzenia ukraińskiego. Nowe rozporządzenie pozwoliło na utworzenie łącznie około 580 dodatkowych miejsc w zabrzańskich przedszkolach.

W szkołach podstawowych zwiększony limit w klasach I-III pozwala na naukę 29 uczniów w każdym oddziale. Do tej pory w jednej klasie mogło uczyć się 25 dzieci, z możliwością zwiększenia limitu do 27 w przypadku przyjęcia nowego ucznia w trakcie trwania roku szkolnego. 

Limity nie obowiązują szkół ponadpodstawowych, w których na ogół w jednej klasie uczyło się maksymalnie 28-30 dzieci.

Wydział Oświaty Urzędu Miejskiego w Zabrzu oraz dyrektorzy zabrzańskich placówek robią co w ich mocy, aby zapewnić dzieciom jak najlepsze warunki do kontynuowania nauki, jednak jest to dla nich spore wyzwanie.

Dodatkowe lekcje języka polskiego

Zgodnie z obowiązującym od wielu lat rozporządzeniem, dla obcokrajowców przewidziana jest organizacja w szkołach dodatkowych zajęć wyrównawczych. Łącznie nie powinny one przekraczać pięciu godzin lekcyjnych w tygodniu, a minimum dwie z nich powinny zostać poświęcone nauce języka polskiego. 

– Sugerujemy, aby korzystać z tych 5 godzin, tak aby głównie był to język polski, na przykład 4 dodatkowe godziny języka polskiego – powiedziała Ewa Wolnica, naczelnik Wydziału Oświaty w Urzędzie Miejskim w Zabrzu. 

Komunikacja pomiędzy uczniami pochodzenia ukraińskiego a nauczycielami odbywa się najczęściej przy pomocy translatora. Specustawa dopuszcza zatrudnianie przez szkoły pomocy nauczyciela, która może ułatwić komunikację z dziećmi. Powinna być to osoba, która zna zarówno język ukraiński, jak i polski.

Rekrutacja dzieci z Ukrainy do zabrzańskich szkół

Dzieci pochodzące z rodzin ukraińskich przyjmowane są do szkół podstawowych na podobnych zasadach, jak dzieci z polskich rodzin. Rekrutacja odbywa się najczęściej w szkołach obwodowych, w zależności od ich aktualnego miejsca zamieszkania. 

– Jeśli się okazuje, że nie ma miejsca w jakiejś klasie i jest tam już dużo uczniów, to kierujemy dzieci do pobliskiej szkoły. Mamy bardzo rozbudowaną sieć szkół podstawowych, więc dziecko znajduje miejsce w szkole podstawowej sąsiedniej – informuje Ewa Wolnica.

Jak dodaje naczelnik Wydziału Oświaty, wyjątkiem jest sytuacja, kiedy w okolicy zamieszkania dziecka znajduje się szkoła, w której od dłuższego czasu uczą się ukraińskie dzieci, bo na przykład ich rodzice przeprowadzili się do Polski jeszcze przed wybuchem konfliktu zbrojnego. W takiej sytuacji dziecko przyjmowane jest do szkoły w ramach dodatkowych miejsc, nawet jeśli nie jest ona w jego obwodzie, aby było mu łatwiej zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu, w którym uczą się już dzieci mówiące w języku ukraińskim.

Większy problem pojawia się w przypadku rekrutacji do szkół ponadpodstawowych ze względu na różnice programowe. Ukraiński system edukacji różni się od polskiego i choć taka sytuacja jeszcze nie wystąpiła, problemem może się okazać nauczanie w szkole zawodowej. Na ten moment uczniowie rekrutowani są do liceów ogólnokształcących z najmniejszą ilością uczniów.

Kolejnym problemem jest zbliżająca się matura i wydawanie świadectw.

– Na razie jeszcze nie ma żadnych przepisów, dotyczących wydawania świadectw. To też będzie wyzwanie, jak sklasyfikować tych uczniów, ale na razie minister jeszcze tego dokumentu nie wydał – powiedziała Ewa Wolnica.

Jak poinformował w miniony poniedziałek Minister Edukacji, do polskich szkół zapisano już 81,3 tysięcy dzieci z Ukrainy. Jest to około 10% wszystkich dzieci, które przekroczyły polsko-ukraińską granicę od 24 lutego.

Następna informacja

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zabrze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również