Ponad 100 policjantów zabezpieczało mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami Górnika Zabrze i Wisły Kraków. Mundurowi strzegli bezpieczeństwa nie tylko wokół stadionu i na trasach dojazdowych, ale i w całym mieście. Podczas spotkania zatrzymano 1 osobę, która złamała obowiązujące przepisy.
W trakcie meczu odpalono race, co w myśl obowiązujących przepisów stanowi przestępstwo
Do piątkowej imprezy piłkarskiej policjanci jak zwykle przygotowywali się wspólnie z Wydziałem Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego, Miejskim Zarządem Dróg i Infrastruktury Informatycznej, Państwową Strażą Pożarną, Strażą Miejską oraz służbami ratownictwa medycznego. W efekcie przygotowań powstał kompleksowy plan zabezpieczenia imprezy sportowej. Do służby skierowano nie tylko zabrzańskich policjantów, ale również stróżów prawa z oddziału prewencji, a także mundurowych z jednostek, gdzie kibice sympatyzują z drużynami, które rozgrywały mecz. Łącznie o bezpieczeństwo nie tylko w trakcie trwania imprezy masowej, ale również na długo przed jego rozpoczęciem oraz po ostatnim gwizdku sędziego dbało ponad 100 policjantów.
Dzięki zaangażowaniu służb w zapewnienie bezpieczeństwa publicznego, w mieście nie doszło do naruszeń prawa
Niestety w trakcie spotkania opalono race. Policja przypomina, że osoby, które podczas imprezy masowej używają pirotechniki, popełniają przestępstwo zagrożone karą nawet do 5 lat pozbawiania wolności. Zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych posiadanie i odpalenie materiałów pirotechnicznych na imprezie masowej to przestępstwo. Podobnie jak wnoszenie na teren imprezy masowej napojów alkoholowych. Przekonał się o tym 33-letni kibic Górnika Zabrze, który mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu, usiłował wnieść na teren imprezy masowej puszkę piwa. Mężczyzna został zatrzymany, grozi mu za to grzywna do 2 tys. złotych.