Wiadomości z Zabrza

Pijany kierowca zatrzymany przez policjantów z zabrzańskiej grupy SPEED

  • Dodano: 2021-01-26 07:45, aktualizacja: 2021-01-26 07:58

Policjanci z zabrzańskiej grupy Speed zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Drogowy przestępca wsiadł do samochodu, mając w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu.

Mundurowi zwrócili na niego uwagę, gdy znacznie przekroczył dozwoloną prędkość

W piątek policjanci z grupy Speed pilnowali bezpieczeństwa na zabrzańskim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej. Krótko po 12.00 zmierzyli prędkość, z jaką jechał samochód marki Renault. Miernik wskazał 146 km/h przy ograniczeniu do 100 km/h. W związku z powyższym policjanci włączyli sygnały uprzywilejowania, zmuszając kierowcę do zjazdu z trasy i zatrzymania się do kontroli.

Znaczne przekroczenie prędkości nie było jednak jego jedynym przewinieniem

Jak się okazało, 36-letni mieszkaniec Chorzowa wsiadł za kierownicę auta, mając w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Jazda z tak dużą prędkością i do tego w stanie nietrzeźwości stanowiła ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego oraz samego kierującego. Na szczęście, mężczyzna został wykluczony z ruchu przez policjantów z grupy Speed.

Zabrzańscy policjanci przypominają, że zgodnie z obowiązującymi przepisami za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia samochodów. Ponadto sąd obowiązkowo orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej, niż 5 tys. złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy prowadziła w stanie nietrzeźwości, oraz nie mniejszej, niż 10 tys. złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem pod wpływem alkoholu.

Po raz kolejny apelujemy do kierowców o zachowanie trzeźwości na drodze!

Komentarze (1)    dodaj »

  • Mieszkańcy

    Zapraszamy grupe Speed w poniedziałek o godz. 5 na ulice Zywiecką , na tonażu 2,5t zastaną cięzarówki 40t!!!!

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zabrze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również