Wiadomości z Zabrza

Pawełek potrzebuje pomocy! "Okrutnie cierpiał, był zjadany żywcem przez larwy i muchy"

  • Dodano: 2019-06-28 15:15

Oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Zabrzu zbiera pieniądze na pomoc dla Pawełka - pies został znaleziony w jednej z dzielnic miasta z ogromnymi ranami, które najprawdopodobniej powstały w wyniku pogryzienia lub oblania substancją żrącą.

"Pies potrzebował pomocy i okrutnie cierpiał, zjadany żywcem przez larwy i muchy. Dzięki reakcji mieszkańców pomoc TOZ dotarła w ostatniej chwili - czytamy na stronie TOZ w Zabrzu.

Pies rasy Podhalan został przywieziony do kliniki 18 czerwca z dzielnicy Maciejów przez inspektorów TOZ. Został prawdopodobnie dotkliwie pogryziony lub oblany kwasem. W ranach zalęgły się larwy i muchy, które zjadały go żywcem.
 


Pawełek, bo takie dostał imię w klinice, nadal walczy o życie, a walka ta będzie długa i kosztowna. Pawełek codziennie dostaje kroplówki, masę leków przeciwbólowych, potrzebne będzie również przetoczenie osocza, gdzie koszt jednej dawki wynosi ok. 300 zł. Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Zabrzu zapewniają, że będą walczyć o życie Pawełka.

Sprawa zostanie zgłoszona do Prokuratury, liczymy na jej wyjaśnienie i surowy wymiar kary dla sprawcy. Jednakże na ten moment najważniejsze jest dla nas jego zdrowie. Bardzo prosimy również o pomoc w pokryciu kosztów leczenia - możemy przeczytać na facebookowym profilu zabrzańskiego TOZ.

Pomóc Pawełkowi można, poprzez darowizny na konto TOZ w Polsce, Oddział w Zabrzu i Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt "Psitulmnie" w Zabrzu. W takiej sytuacji każda złotówka jest ważna.

ING BANK ŚLĄSKI S.A. O/GLIWICE 60 1050 1298 1000 0090 3056 8399

W tytule "Dla Pawełka”.


Zbiórkę można wesprzeć też poprzez Facebooka.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zabrze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również