Radny Kamil Żbikowski poinformował mieszkańców w swoich mediach społecznościowych o projekcie uchwały, który pani prezydent Agnieszka Rupniewska przesłała do Rady Miasta Zabrze. Dotyczy on przekazania Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu na własność samorządu województwa śląskiego. Składowymi majątku MGW są m.in. Kopalnia Guido czy świeżo wyremontowana Wieża Ciśnień.
Kontrowersyjna uchwała
Projekt uchwały, który został przesłany do Rady Miasta przez panią prezydent, zakłada zbycie udziałów Miasta Zabrze w Muzeum Górnictwa Węglowego. Oznaczałoby to, że o dalszym funkcjonowaniu instytucji w pełni decydowałyby władze województwa śląskiego.
- Nie ma informacji, czy i w jakim zakresie zbycie udziałów Zabrza w MGW będzie wiązało się z jakąkolwiek zapłatą. Niedawno Zabrze nieodpłatnie pozbyło się na rzecz Katowic udziałów w Tramwajach Śląskich, co rodzi przypuszczenia, że i tym razem będzie "za darmo" albo w najlepszym wypadku "za symboliczną złotówkę" – przekazuje radny Kamil Żbikowski.
Do majątku muzeum należą np. Zabytkowa Kopalnia Guido, Sztolnia Królowa Luiza, Park 12C oraz Wieża Ciśnień Carboneum, która nie tak dawno przeszła gruntowną rewitalizację. Radny przyznaje, że pozbycie się udziałów w MGW spowoduje ulgę w miejskim budżecie, jednak środki, które miasto dokładało do działalności muzeum, są niczym przy wysokich dotacjach celowych na rewitalizację czy rozbudowę należących do niego obiektów.
- Oddanie gigantycznego majątku w celu uniknięcia dalszych rokrocznych kosztów dotacji podmiotowych (na bieżącą działalność) można porównać do oddania (za darmo!) domu mieszkalnego tylko w celu uniknięcia dalszych wydatków na prąd – obrazuje radny.
Czy to się opłaci?
Czy pozbycie się udziałów w Muzeum Górnictwa Węglowego będzie dużym błędem ze strony władz Zabrza? Radny Kamil Żbikowski uważa, że jak najbardziej. Wskazuje, że obiekty wchodzące w skład MGW stanowią symbole i wizytówki Zabrza, a przekazanie ich w ręce władz województwa najprawdopodobniej sprawi, że niemożliwe będzie kontynuowanie strategii miasta dotyczącej turystyki poprzemysłowej.
- Uważam, że na tym etapie (kiedy przy znacznym wysiłku finansowym i organizacyjnym ukończono już flagowe obiekty tej strategii), jest to ogromny błąd i marnowanie historycznej szansy.
Podkreśla, że zamiast pozbywać się tak ważnych dla miasta obiektów, powinno się zacząć inwestować w rozwój lokalnej branży hotelarskiej i gastronomicznej, aby zachęcać turystów do odwiedzania Zabrza i MGW.
Czy rzeczywiście miasto pozbędzie się udziałów w Muzeum Górnictwa Węglowego? O tym z pewnością przekonamy się niebawem.