Zabrzańscy policjanci zatrzymali 28-latka, który wbrew zakazom prowadził samochód na Drogowej Trasie Średnicowej. Zastosowanie trybu przyspieszonego sprawiło, że już następnego dnia stanął przed sądem.
Przekroczył prędkość i wpadł
Do zdarzenia doszło we wtorek w godzinach popołudniowych. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zabrzańskiej komendy zatrzymali na DTŚ kierowcę mitsubishi, który przekroczył dozwoloną prędkość. Jak się okazało, był to mieszkaniec Łodzi, który miał już na koncie dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości – mężczyzna został natychmiast zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Błyskawiczna reakcja wymiaru sprawiedliwości
Wobec mężczyzny wdrożono tryb przyspieszony, który zakłada, że podejrzany staje przed sądem w ciągu maksymalnie 48 godzin od zatrzymania. W tym przypadku nie trzeba było czekać długo – już w środę zapadł wyrok.
Sąd Rejonowy w Zabrzu skazał 28-latka na:
- rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata,
- 20 tysięcy złotych grzywny,
- 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych,
- nadzór kuratora sądowego.
Jak przekazuje Policja, rosnąca liczba przypadków łamania sądowych zakazów prowadzi do coraz częstszego stosowania trybu przyspieszonego. Nie będzie taryfy ulgowej dla kierowców, którzy z pełną świadomością łamią prawo i zagrażają bezpieczeństwu innych uczestników ruchu.