Policjanci z Komisariatu IV Policji w Zabrzu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie płatności przy pomocy przywłaszczonej karty bankomatowej. Sprawca znalazł kartę i wykorzystał ją, aby zapłacić za swoje zakupy. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Zabrze. Przywłaszczył kartę płatniczą i poszedł na zakupy
W poniedziałek 2 stycznia do dyżurnego Komisariatu IV Policji w Zabrzu wpłynęło zgłoszenie o włamaniu się na konto bankowe. Policjanci dowiedzieli się od zgłaszającej, że dzień wcześniej najprawdopodobniej zagubiła kartę bankomatową i już po kilku godzinach zaczęła otrzymywać informacje z banku o dokonywanych płatnościach jej kartą. Kiedy sprawca przywłaszczenia kolejny raz użył karty, informację o tym otrzymała pokrzywdzona. Kobieta szybko poszła na miejsce, gdzie użyto jej karty i wezwał policjantów. Na miejscu zatrzymano 42-latka, który wcześniej był notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Mężczyzna usłyszał już zarzut włamania się na konto przy użyciu znalezionej karty bankomatowej. Grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci radzą, co zrobić ze znalezionym przedmiotem
Znalazłeś telefon, portfel lub inne zagubione przez kogoś rzeczy? Nie oddałeś właścicielowi? – uważaj to przestępstwo lub wykroczenie. Ta sama reguła dotyczy znalezienia pieniędzy czy innych środków płatniczych. Płacenie zbliżeniowo znalezioną kartą bankomatową traktowane jest jako przestępstwo kradzieży z włamaniem, za które grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Przyłożenie karty płatniczej do terminala skutkuje uzyskaniem dostępu do konta i w tym momencie dochodzi do przełamania bariery elektroniczne przez osobę nieuprawnioną, skradzioną lub przywłaszczoną kartą płatniczą.
Znamy wszyscy powiedzenie” znalezione niekradzione” - to mylne przeświadczenie przekazywane jest z pokolenia na pokolenie. Już małe dzieci uważają, że jeżeli coś znajdą to należy do nich. Nic bardziej mylnego! Znalazłeś cudzą rzecz ruchomą – musisz ją oddać.
Przepis, który to reguluje to art. 284 kodeksu karnego, który mówi:
Art. 284
§ 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§4. Jeżeli przywłaszczenie nastąpiło na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Tak więc, przestępstwo to polega na przywłaszczeniu przez sprawcę cudzej rzeczy ruchomej lub prawa majątkowego, kiedy to „znalazca” używa cudzej rzeczy, tak jakby był jej właścicielem lub osoba uprawnioną do korzystania z niej.
Jak traktowane jest przestępstwo przywłaszczenia?
Wg przepisów jest to czyn popełniony umyślnie. Co to oznacza? Ze „znalazca”- sprawca przywłaszczenia, ma świadomość, że znaleziona rzecz nie należy do niego, a mimo tego chce ją zatrzymać dla siebie bądź dla kogoś innego.
Jak zatem oddać znaleziony przedmiot?
Jeżeli nie ma żadnych znaków identyfikujących umożliwiających dotarcie do prawowitego właściciela, możemy oddać rzecz do biura rzeczy znalezionych, które funkcjonuje przy każdym starostwie powiatowym. Poza tym zawsze w takiej sytuacji można zwyczajnie zgłosić się na policję. Na szczęście, wiele osób waśnie tak postępuje.