Nieodpowiedzialny kierowca ukarany mandatem w kwocie 2500 zł i 15 punktami
Dla osób łamiących w sposób rażący przepisy ruchu drogowego nigdy nie było i nie będzie taryfy ulgowej. Nieodpowiedzialne zachowania kierujących, które tylko dzięki czujności i obserwacji sytuacji przez innych użytkowników dróg nie zakończyły się tragedią, zawsze będą karane z całą stanowczością. Przekonał się o tym 67-letni mieszkaniec Świętochłowic, który za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym ukarany został 2500 zł mandatem i 15 punktami.
Zasada ograniczonego zaufania, czujność i stała obserwacja sytuacji na drodze uchroniły kobietę z dwójką małych dzieci od potrącenia przez kierującego dacią. Do zdarzenia doszło pod koniec września w Zabrzu na ul. De Gaulle’a.
– Nagranie zarejestrowane przez innego kierowcę otrzymaliśmy na skrzynkę Stop Agresji Drogowej. Policjanci z Zabrza ustalili, że za kierownicą siedział 67-letni mieszkaniec Świętochłowic. Mężczyzna za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym na skutek omijania pojazdów, które zatrzymały się, żeby ustąpić pierwszeństwa pieszej, ukarany został 2500 zł mandatem i 15 punktami – czytamy na stronie KMP Zabrze.
Dla drogowych piratów, osób łamiących w sposób rażący przepisy i totalnie lekceważących podstawowe zasady ruchu drogowego nigdy nie było i nie będzie taryfy ulgowej. Każde takie zachowanie będzie przez policjantów surowo karne.
Tagi:
policja
















Komentarze (1) DODAJ