Wiadomości z Zabrza

Co trzeba wiedzieć o przedawnieniu długów?

  • Dodano: 2018-07-02 09:00

Jeżeli dłużnicy mają dużo zobowiązań, nie są w stanie na bieżąco wszystkich regulować, więc ich zaległości rosną. Istnieją jednak sytuacje, kiedy płacenia można uniknąć, i to zgodnie z prawem. Jest to możliwe w przypadku przedawnienia długu. Pomimo tego, że termin wymagalności upływa i dług jest przedawniony, nadal istnieje. Z tą różnicą, że dłużnik może odmówić jego spłaty. Jak i kiedy można to zrobić?

Aby mówić o przedawnieniu najważniejszy jest czas, jaki minął od momentu terminu płatności. Zależnie od tego, o jakim rodzaju długu mowa, terminy są różne, jest to rok, dwa, a może być nawet lat dziesięć. Przedawnienie staje się faktem dopiero wtedy, kiedy dłużnik podniesie zarzut przed sądem. W przeciwnym razie wierzyciel nadal może żądać spłaty. Przedawnienie wiąże się z wieloma niuansami i trzeba na bieżąco śledzić przepisy prawne, by mieć pełną świadomość tego, jakie są prawa dłużnika, a jakie wierzyciela. Najnowsze zmiany weszły w życie w tym roku.

Kiedy dług się przedawnia?

Szczegółowe terminy dotyczące przedawnień sprawdza się w przepisach kodeksu cywilnego. Dla przykładu kilka najczęstszych rodzajów długów, które jeżeli ktoś się o nie upominać nie będzie, będą przedawnione. Jak informuje pozyczkolog.pl - dług na karcie kredytowej przedawnia się po 3 latach, czynsz po 3 latach, składki ZUS po 5 latach, podatek dochodowy po 5 latach. Kiedy mija termin płatności podany w umowie, wierzyciel ma prawo do tego, by domagać się spłaty zobowiązania. Między upłynięciem terminu płatności, a czasem potrzebnym do tego, by dług był przedawniony, mówi się o długu wymagalnym. Jeśli wierzyciel w tym czasie się nie odezwie, po ustaniu wymagalności można podnieść zarzut przedawnienia. Jednak w przypadku, gdy pojawiają się upomnienia, ponaglenia i wierzyciel prawnie usiłuje odzyskać pieniądze, przedawnienie jest liczone od początku.

Co się dzieje z długiem po przedawnieniu?

Nawet jeżeli dług będzie przedawniony, nie oznacza to, że nie ma go w ogóle i został anulowany. Przede wszystkim dłużnik musi kontrolować wszystkie terminy, by mógł udowodnić, że dług rzeczywiście się przedawnił. Nie wystarczy przedstawić dowodów wierzycielowi, trzeba zrobić to przed sądem. Nie należą do rzadkości sprawy, w których wierzyciel wytacza sprawę dotyczącą spłaty przedawnionego długu. Jeśli dłużnik nie podniesie zarzutu, wierzyciel może go nadal wymagać. Pomimo tego, że po przedawnieniu dłużnik może odmówić spłaty, a wierzyciel nie może liczyć na pomoc sądów i komornika, dług nadal istnieje. Może zostać sprzedany albo jego wyegzekwowanie wierzyciel powierza firmie windykacyjnej. W takiej sytuacji dłużnik może być nękany kolejnymi ponagleniami i telefonami, a każda próba negocjacji i wpłata nawet symbolicznej kwoty, obliguje ponownie do spłaty całego zobowiązania. Są jednak osoby, które przy poprawie swojej sytuacji finansowej zamierzają dobrowolnie spłacić wszystkie swoje zaległości, w tym te przedawnione. W ten sposób mają pewność, że poprawiają swoją historię kredytową i są spokojniejsi, że nie pojawi się kolejne ponaglające pismo.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zabrze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.