Od kilku dni mieszkańców Zabrza elektryzuje wieść o likwidacji lub przebudowie niektórych wydziałów w magistracie. Urząd Miasta skomentował tę sprawę.
Wydział Komunikacji Społecznej, inne w kolejce?
Na jednej z zabrzańskich grup facebookowych (Zabrze dla każdego), pojawiły się niedawno doniesienia o natychmiastowych zwolnieniach w urzędzie miasta. Autor wpisu i administrator grupy, Adam Kudzia, napisał:
"W ciągu jednego dnia, wszyscy pracownicy Wydziału Kontaktów Społecznych otrzymali wypowiedzenia umów wraz z natychmiastowym zwolnieniem z wykonywania obowiązków. Bez żadnego ostrzeżenia, ludzie w moment zostali bez pracy. W uszach odbija się deklaracja Agnieszki z kampanii wyborczej, że pracownicy miasta nie mają czego się obawiać. Jak się okazuje, było to kolejne kłamstwo".
Z nami również skontaktowała się osoba z urzędu i potwierdziła część informacji. Faktem jest, że zatrudnione tam osoby otrzymały wypowiedzenia, jednak nie zostały one zwolnione ze świadczenia pracy. Pracują dalej, czego dowodem jest fakt, że rozmawiamy z nimi od kilku dni. Dziś otrzymaliśmy komentarz ze strony miasta.
- Pracownicy Wydziału Kontaktów Społecznych Urzędu Miejskiego w Zabrzu otrzymali zwolnienia, ale nie natychmiastowe, a z zachowaniem okresu wypowiedzenia ze świadczeniem pracy. Przyczyną rozwiązania umowy o pracę była likwidacja stanowisk pracy, w związku z reorganizacją Urzędu i z oszczędnościami, jakie zmuszony jest wprowadzić Urząd Miejski w Zabrzu. Główną przyczyną rozwiązania umowy o pracę z pracownikami WKS była konieczność dbałości o finanse publiczne i wprowadzanie oszczędności w Urzędzie. Wskazać należy, że miastu grozi utrata płynności finansowej i brakuje w obecnym budżecie środków na wynagrodzenia dla pracowników. Przyczyną takiej decyzji jest konieczność oszczędności po stronie wydatków bieżących pracodawcy - przekazała nam mailowo Barbara Szumilak, Zastępca Naczelnika Wydziału Kontaktów Społecznych
Cięcia w aktualnej sytuacji miasta były spodziewane, choć zapewne nie tak szybko i nie w tej formie. Zastanawia nas dodatkowo fakt, że pierwszy z wydziałów, o którym zrobiło się głośno w kontekście wypowiedzeń, jest właśnie ten, który odpowiada za kontakty z mediami i mieszkańcami. Od miesiąca nie ma w mieście także rzecznika prasowego, co dodatkowo utrudnia szybkie uzyskanie informacji.
Sprawę komentują już nie tylko mieszkańcy, ale i miejscy radni. Głos niezadowolenia płynie m.in. ze strony Kamila Żbikowskiego.
- Z Urzędu Miejskiego w Zabrzu docierają niepokojące informacje o masowych zwolnieniach pracowników samorządowych. Bez uprzedzenia zatrudnienie tracą osoby, które rzetelnie wykonywały swoją pracę za niezbyt wygórowane pieniądze. Nie dziwię się, że wiele osób czuje się oszukanych przez nową władzę, bo nie takie były obietnice.
Nasze źródła donoszą, że likwidacji ulegnie właśnie wyżej wymieniony wydział, a także m.in. Biuro Współpracy z Zagranicą. Dodatkowo kilka innych wydziałów ma być poddanych fuzji, co skutkować będzie kolejną redukcją zatrudnienia. Posadę zachowała m.in. część pracowników COP-u.
Kolejne cięcia tuż tuż?
Zaplanowane cięcia budżetowe, mimo iż budzą coraz większy sprzeciw społeczny (choć są i głosy, mówiące o tym, że urzędników w mieście jest “za dużo”), będą szersze. Miasto planuje m.in. popularny w ostatnich latach krok, polegający na utworzeniu tzw. Centrum Usług Wspólnych. W zarządzeniu prezydent Rupniewskiej z dnia 12.06.2024 r. czytamy:
"Zarządza się, co następuje: §1. Powołać Zespół do spraw utworzenia Centrum Usług Wspólnych w Zabrzu, zwany dalej „Zespołem”, celem zapewnienia wspólnej obsługi, w szczególności administracyjnej, finansowej i organizacyjnej, jednostkom organizacyjnym Miasta Zabrze zaliczanym do sektora finansów publicznych".
Instytucja ma skupić m.in. pracowników odpowiedzialnych za sprawy księgowe w zabrzańskich placówkach edukacyjnych. Ma to wpłynąć na usprawnienie działania administracji oraz redukcję zbędnych kosztów. Niestety, najprawdopodobniej pracę stracą kolejne osoby.
O tym projekcie postaramy się więcej napisać już niebawem, wiadomo, że zespół, który ma przygotować powstanie CUW w naszym mieście pracuje dość intensywnie.
