Za nami kolejna sesja radnych, która odbiła się szerokim echem w naszym mieście. Głosowano m.in. ws. budżetu oraz likwidacji dwóch placówek wchodzących w skład ZS 17.
Likwidacja, czy nie? Co jest grane?
Od kilku tygodni temat jest z jednej strony podgrzewany przez lokalne media i część mieszkańców, z drugiej zbywany częściowym milczeniem przez magistrat. Brak klarownej, konkretnej komunikacji sprawia, że panuje chaos informacyjny. Część uczniów i ich rodziców obawia się, że placówka zostanie zlikwidowana, a oni zostaną na “lodzie”, bez niczego, z koniecznością samodzielnego poradzenia sobie z potencjalnymi problemami. Tymczasem w projektach uchwał, które były na wczorajszym głosowaniu czytamy:
Projekt uchwały w sprawie wyrażenia zamiaru likwidacji publicznego Technikum Nr 8 w Zabrzu w Zespole Szkół Nr 17 w Zabrzu oraz wyrażenia zamiaru przeniesienia kształcenia w zawodach z Technikum Nr 8 w Zabrzu w Zespole Szkół Nr 17 w Zabrzu do Technikum Nr 6 w Zabrzu w Zabrzańskim Centrum Kształcenia Ogólnego i Zawodowego w Zabrzu.
Projekt uchwały w sprawie z wyrażenia zamiaru likwidacji publicznej Branżowej Szkoły I Stopnia Nr 1 w Zabrzu w Zespole Szkół Nr 17 w Zabrzu oraz wyrażenia zamiaru przeniesienia kształcenia w zawodach z Branżowej Szkoły I Stopnia Nr 1 w Zabrzu w Zespole Szkół Nr 17 w Zabrzu do Branżowej Szkoły I Stopnia Nr 6 w Zabrzu w Zabrzańskim Centrum Kształcenia Ogólnego i Zawodowego w Zabrzu.
Dodatkowo w uchwałach są zapisy:
Zapewnić uczniom szkoły, o której mowa w § 1 uchwały, możliwość kontynuowania kształcenia w zawodach (tu wyszczególniono konkretne zawody)
Likwidacja, jeśli cały proces ma przebiegać tak, jak jest zapowiadany i opisywany przez magistrat, oznacza tyle, że dwie szkoły przestaną istnieć, bo zostaną wchłonięte przez dwa inne podmioty. Funkcjonujące w tym samym gmachu, w tym samym miejscu.
Prezydent Agnieszka Rupniewska wspominała, miesiąc temu, że zmiany dotyczą kwestii administracyjnych.
Dla uczniów i nauczycieli nic się nie zmienia, pozostają w dotychczasowych placówkach - chcę, żeby ta fraza wyraźnie wybrzmiała w kontekście planowanego połączenia Zespołu Szkół nr 17 i ZCKOiZ. Reorganizacja dotyczy kwestii administracyjnych, umożliwi zaoszczędzenie prawie pół miliona złotych rocznie oraz stworzy uczniom dodatkowe możliwości - pisaliśmy w artykule Zespół Szkół nr 17 nie będzie likwidowany? To fake news? Miasto zabiera głos!
Krytyka, czy słuszna?
W sieci w dalszym ciągu jest dostępna do wglądu (zamknięta, nie można się już dopisać) petycja pt. Sprzeciw mieszkańców Zabrza oraz uczniów i pracowników ZS17 w sprawie możliwych zmian / likwidacji Zespołu nr 17 w Zabrzu.
Zespół Szkół nr 17 jest dla nich miejscem, w którym czują się bezpieczne i akceptowane. Obawiamy się, że przeniesienie ich do nowych szkół, gdzie będą musiały odnaleźć się w obcym otoczeniu, negatywnie wpłynie na ich samopoczucie, co w czasach kryzysu psychicznego młodych osób budzi nasze obawy. - czytamy w treści dokumentu.
Jednym z argumentów, które są podnoszone w krytycznych wypowiedziach, jest fakt pominięcia oczekiwań części mieszkańców przy realizacji tego posunięcia. Z jednej strony słuszny, bo miasto jest dla mieszkańców i funkcjonuje dzięki nim. Z drugiej, jeśli faktycznie nie zmieni się dla uczniów i kadry nic, poza formalną zmianą szkoły / pracodawcy, a przyniesie to około 500 tys. zł oszczędności, to być może krytyka nie do końca jest potrzebna.
Teoretycznie tak ma to wyglądać w rzeczywistości, a czy tak się rzeczywiście stanie - zobaczymy za kilka miesięcy.
Być może tak duże emocje budzi samo słowo “likwidacja”?
Największym problemem pozostaje w dalszym ciągu brak jasnej, klarownej komunikacji ze strony magistratu. Mieszkańcy są wzburzeni, czytając w wielu miejscach o zaniedbaniach lub dziwnych ruchach ze strony Agnieszki Rupniewskiej, radnych czy niektórych szarych eminencji Zabrza. Milczenie w wielu sprawach tylko potęguje niechęć i daje pole do popisu tym, którzy udostępniają kontrowersyjne informacje.
O zaniedbaniach władzy w tej materii napisał m.in. radny Kamil Żbikowski.
Pomimo protestów, petycji, argumentów, dyskusji, wcześniejszych zapowiedzi i dementi władz oraz ogromnej mobilizacji społeczności ZS17, proprezydencka większość Rady Miasta wyraziła na wniosek prezydentki Rupniewskiej formalny zamiar likwidacji tego zespołu szkół i zarazem obu tworzących go placówek. Szkoda, że władze znów nie chciały nawiązać rzetelnego i otwartego dialogu z pracownikami, uczniami i rodzicami. Mimo wszystko jestem dumny ze społeczności ZS17 za walkę o swoją szkołę, wytrwałość i poświęcony czas. Nie byłoby to potrzebne, podobnie jak nie trzeba byłoby tylu straconych nerwów, gdyby władze miasta prowadziły dialog społeczny tak jak należy. Nie potrafię zrozumieć takiej postawy decydentów. - napisał Kamil Żbikowski w mediach społecznościowych.