Górnicy rozpoczęli zmagania w rundzie wiosennej sezonu 2023/2024 PKO BP Ekstraklasy od wyjazdowego zwycięstwa z rywalem zza miedzy - Piastem Gliwice. Trójkolorowi pewnie pokonali zespół Aleksandara Vukovicia 3:1, wywożąc 3 punkty ze stadionu przy ul. Okrzei pierwszy raz od 2012 roku (nie licząc walkowera z 2018 roku).
Górnik Zabrze - Piast Gliwice
Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce w 6. minucie meczu. Daniel Bielica zaciągnął dług wdzięczności u Rafała Janickiego. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka wypadła z rąk „Białego”, jednak strzał zawodnika Piasta na samej linii bramkowej zablokował lider naszej defensywy.
Trójkolorowi odpowiedzieli błyskawicznie i skutecznie. W 15. minucie spotkania ważną rolę ponownie odegrał Janicki, który posłał długie, górne podanie do Sebastiana Musiolika, a ten zgrał piłkę głową za linię defensywną gliwiczan. W pustą strefę wbiegł Adrian Kapralik i w sytuacji jeden na jednego sprytnie podciął futbolówkę nad bramkarzem. Strzelając otwierającą bramkę, „Kapo” niejako powtórzył efektowny sposób wykończenia akcji z ostatniego ligowego meczu Górnika, gdy tak samo widowiskowo pokonał golkipera Warty Poznań.
Daniel Bielica zrehabilitował się za błąd z początku w 41. minucie meczu, popisując się obroną groźnego, silnego strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:1.
W drugiej części meczu Górnik podwyższył prowadzenie w 60. minucie spotkania. Trójkolorowi rozegrali składną, dynamiczną akcję po wznowieniu gry przez bramkarza. Bielica podał do Janickiego, ten do Rasaka, następnie piłkę otrzymał Ennali, który zagrał do Kapralika, a on przekazał futbolówkę Borisowi Sekuliciowi. Serbski obrońca dośrodkował na dalszy słupek do Damiana Rasaka, który zgrał piłkę głową do Adriana Kapralika, a ten ponownie wykończył akcję w polu karnym.
Górnik poszedł za ciosem, i to w jaki sposób! W 65. minucie „Kapo” wycofał akcję przed pole karne, a do futbolówki dopadł Lukas Podolski. Kapitan Górnika huknął nie do obrony z okolic 20. metra od bramki Piasta. Piekielnie silny strzał wylądował pod samą poprzeczką! Bramka „Poldiego” bez wątpienia będzie mocnym kandydatem do miana trafienia kolejki, a może i całego sezonu.
Piast próbował odpowiedzieć w 77. minucie, ale Bielica obronił groźny strzał po ziemi z pola karnego skrzydłowego gliwiczan Michaela Ameyawa. Chwilę później na boisku pojawił się nowy nabytek Górnika, Soichiro Kozuki. Japończyk zadebiutował, zmieniając Lukasa Podolskiego na pozycji numer 10.
Podopieczni Aleksandra Vukovicia zdołali zdobyć honorowego gola w 83. minucie spotkania. Dośrodkowanie Arkadiusz Pyrki z głębi pola wykorzystał Jorge Felix, strzelając głową niemal ze skraju pola.
Ostatecznie Górnik pewnie pokonał Piast 3:1 w meczu rozpoczynającym rundę wiosenną. To nie tylko istotne zwycięstwo dla budowania morale drużyny przed drugą częścią sezonu, ale także ważna wygrana dla Kibiców Trójkolorowych, którzy na zdobycie 3 punktów w Gliwicach czekali 12 lat (nie licząc walkowera z 2018 roku).
Piast Gliwice – Górnik Zabrze 1:3 (0:1)
0:1 - Adrian Kapralik (15′)
0:2 - Adrian Kapralik (60’)
0:3 - Lukas Podolski (65’)
1:3 - Jorge Felix (83’)
Górnik Zabrze: Bielica – Sekulić, Szala, Janicki, Sipl’ak – Rasak, Pacheco (71’ Czyż) – Kapralik, Podolski (81’ Kozuki), Ennali (71’ Lukoszek) – Musiolik (81’ Krawczyk).
Trener: Jan Urban.
Piast Gliwice: Szymański – Pyrka, Mosór, Czerwiński, Holubek – Dziczek, Tomasiewicz (84’ Kostadinov) – Kądzior, Szczepański (62’ Felix), Krykun (46’ Ameyaw) – Wilczek (62’ Piasecki).
Trener: Aleksandar Vuković.
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków).
Żółte kartki: Pyrka, Dziczek – Rasak.