Każdy nietrzeźwy uczestnik ruchu drogowego stwarza realne i poważne zagrożenie na drodze i nie ma znaczenia, czy jest to kierowca samochodu, motocykla, roweru czy innego pojazdu. Pijany rowerzysta najpoważniejsze zagrożenie stwarza dla siebie, ponieważ jako niechroniony uczestnik ruchu drogowego, każde zdarzenie drogowe – nawet takie bez udziału innego pojazdu – może przypłacić poważnymi obrażeniami. Dlatego policjanci nie mają taryfy ulgowej wobec tak lekkomyślnych uczestników ruchu drogowego.
W poniedziałkowy poranek mundurowi z zabrzańskiej drogówki rozpoczęli działania "Trzeźwość"
Już na samym początku prowadzonych działań zatrzymali aż trzech nietrzeźwych rowerzystów. Na ulicy Legnickiej zauważyli rowerzystę, którego sposób jazdy wskazywał na to, że może być pod wpływem alkoholu. Przypuszczenia policjantów potwierdziły się, a badanie alkomatem wykazało, że 59-letni cyklista miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Następnego nietrzeźwego rowerzystę mundurowi zauważyli, patrolując ulicę Ziemską. 40-letni mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Trzeci nieodpowiedzialny kierujący jednośladem został zatrzymany również przy ulicy Legnickiej. Badanie wykazało u 55-latka ponad pół promila alkoholu. Wszyscy zatrzymani rowerzyści za popełnione wykroczenia ukarani zostali mandatami w kwocie 2500 złotych.