Prezydent Zabrza, Agnieszka Rupniewska przekazała, że podczas ostatniej sesji Rady Miasta radni przyjęli miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Uwzględniono w nim przeznaczenie terenu na hałdzie, w rejonie ulic Hagera i Drzymały.
Nie hale produkcyjne, a obiekty sportowe
Podczas sesji Rady Miasta, która odbyła się w czwartek, 13 lutego, zabrzańscy radni przyjęli miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla kolejnej części miasta. Zdecydowano, że na hałdzie w Biskupicach, w rejonie ulic Hagera i Drzymały będą mogły powstać wyłącznie obiekty sportowe i instalacje fotowoltaiczne. Wyklucza on powstanie hal produkcyjnych i centrum logistycznego, co jest efektem protestów mieszkańców dzielnicy. Sprzeciwiali się oni powstaniu terenów przemysłowych, argumentując, że straciliby tym samym mnóstwo zieleni, wpływającej pozytywnie na komfort ich życia. Teraz mogą odetchnąć z ulgą.
- Plany zagospodarowania przestrzennego to uczciwe rozwiązanie dla wszystkich, nie tylko w Biskupicach. Chcemy, by zabrzanie, przymierzających się do budowy domów, mieli pewność, kto będzie ich sąsiadem za płotem. Zależy nam również na tym, by przedsiębiorcy inwestujący w Zabrzu byli spokojni, że ich projekty nie będą przedmiotem sporów – wyjaśnia prezydent Agnieszka Rupniewska.
Jak zapowiada pani prezydent, zamierza ona objąć planami zagospodarowania przestrzennego całe Zabrze, gdyż póki co uwzględniają one zaledwie 32% powierzchni miasta. Zależy jej na tym, aby mieszkańcy, jak i potencjalni inwestorzy wiedzieli, co może powstać w pobliżu ich miejsca zamieszkania czy prowadzenia działalności.
- Poza planami zagospodarowania przestrzennego mamy także inny, ważny plan. To plan na Zabrze, miasto, w którym mieszkańcy czują się dobrze, bezpiecznie i są pewni, że ich potrzeby i oczekiwania zostaną wysłuchane. Od kilku miesięcy, systematycznie wcielamy go w życie! – dodaje.
Jak oceniacie decyzję władz miasta w tej sprawie?