Zabrzańscy policjanci interweniowali wobec dwóch nastolatek, które nietrzeźwe zwymiotowały w jednym z marketów.
Policję zawiadomiła ochrona obiektu zaniepokojona stanem dziewczyn
Nietrzeźwe nastolatki zostały przekazane pod opiekę rodziców, a o całym zdarzeniu zostanie powiadomiony sąd rodzinny.
Do interwencji doszło dzisiaj w południe w jednym z zabrzańskich marketów. Policjanci otrzymali zgłoszenie o dwóch pijanych nastolatkach, które zwymiotowały na pasaż. Dziewczynki były przytomne i logicznie rozmawiały z ochroną marketu. Nastolatki w wieku 15 lat zostały przewiezione do zabrzańskiej komendy, gdzie oczekiwały na przybycie swoich opiekunów. Matki były bardzo zdziwione zaistniałą sytuacją, gdyż dziewczyny powinny być w tym czasie na zajęciach w szkole. Badanie trzeźwości wskazało, że nastolatki miały po promilu alkoholu w organizmie. Próbowały się tłumaczyć, że żadnego alkoholu dzisiaj nie spożywały.
Twierdziły, że zostały poczęstowane napojem energetycznym przez nieznanego im chłopaka
Ich opowieść, tak jak ich stan upojenia, jest również zatrważająca. A co by było gdyby ich historia była prawdziwa, a w napoju energetycznym znajdowałyby się dopalacze lub pigułka gwałtu? Na szczęście finał tej historii jest zupełnie inny. Dziewczyny trafiły pod opiekę swoich rodziców, a sprawa zostanie przekazana do sądu rodzinnego.