Lukas Podolski wypowiedział się po wygranym meczu z Radomiakiem Radom na temat jego rozpoznawalności w Zabrzu. "Jest trochę bieda" - skomentował sytuację w mieście.
W środę 22 września Górnik Zabrze wygrał z Radomiakiem Radom 2:0 w 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski i tym samym zakwalifikował się do kolejnego etapu. W meczu wystąpił długo wyczekiwany Lukas Podolski, który wciąż wraca do formy po zarażeniu koronawirusem.
Lukas Podolski skomentował sytuację w Zabrzu
Po wygranym meczu były reprezentant Niemiec i Mistrz Świata z 2014 roku - Lukas Podolski, udzielił wywiadu, w trakcie którego padło pytanie o to czy jest rozpoznawany w Zabrzu i czy musi wychodzić na ulice z ochroną.
– No znają mnie. Przychodzą się do mnie zapytać. Ja nie kryję się i ludzie się cieszą w Zabrzu. To jest mój dom, ludzi tu znam. Jest trochę bieda, tak to powiem. Ludzie się cieszą, chodzą na stadion. Bo tu w Zabrzu każdy wie, nie ma wiele, jest parę sklepów, centrum handlowe i jest nasz Górnik i ten stadion. – przyznał Lukas Podolski w wywiadzie dla Polsat Sport. – Z chęcią wychodzę na ulicę na Śląsku i nie kryję się w domu – dodał.
36-letni Lukas Podolski dołączył do drużyny Górnika Zabrze w lipcu tego roku. Od tego czasu rozegrał już trzy mecze: z Lechem Poznań, Stalą Mielec i Radomiakiem Radom. Na początku sezonu ekstraklasy nie był gotowy, by wyjść na boisko, a przed meczem z Jagiellonią Białystok doznał kontuzji. Do fali niefortunnych zdarzeń doszło jeszcze zarażenie koronawirusem, które wykluczyło Podolskiego z kolejnych meczów. Teraz piłkarz wraca do formy, ale jak powiedział dla Polsat Sport, nie jest to wciąż 100% jego możliwości.