Po zmroku, chwilę po godzinie 18, ruszyła listopadowa Zabrzańska Masa Krytyczna. Na starcie pojawiło się ponad 70 osób.
Zabrzanom nie straszne są ciemności, chłód i fakt, że dziś święto, więc wolne. O równouprawnienie na drogach i kondycję fizyczną trzeba walczyć. Kilkudziesięciu śmiałków wystartowało z placu Wolności i, w asyście policji, ruszyło w kilkukilometrową trasę.
Już za niecały miesiąc, 9 grudnia, ostatnia edycja Masy Krytycznej w tym roku – edycja mikołajkowa. Grudniowy rajd zakończy się przy herbaciarni Czajnik, gorącym naparem i ciastem. Będzie także prowadzony konkurs na oryginalniej oświetlony rower. Można się wykazać!