Utrata przytomności, złamanie czy też zranienie to tylko niektóre sytuacje zagrażające życiu i zdrowiu, które mogą zdarzyć się wszędzie, także w szkole. O tym, jak ważna jest umiejętność udzielania pierwszej pomocy funkcjonariusze Służby Więziennej rozmawiali z uczniami Zespołu Szkół Ogólnokształcących Nr 14 w Zabrzu. Tą wiedzę powinni posiadać wszyscy członkowie społeczeństwa, również młodzież, bowiem w nagłych sytuacjach liczy się każda minuta, aby uratować ludzkie życie - podkreślał st.szer. Adam Kościelniak, funkcjonariusz i ratownik medyczny.
Światowy Dzień Pierwszej Pomocy
Nieprzerwanie od dwutysięcznego roku, czyli już od 18 lat, w drugą sobotę września obchodzony jest Światowy Dzień Pierwszej Pomocy. Został on ustanowiony z inicjatywy Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża. Jego celem jest budowanie świadomości, jak ważna jest umiejętność udzielenia pierwszej pomocy, a także promowanie akcji edukacyjnych wśród obywateli. Właśnie dlatego funkcjonariusze z Zakładu Karnego w Zabrzu w dniach 5-6 września 2018 roku przeprowadzili kompleksowe szkolenie dla uczniów z ZSO Nr 14 w Zabrzu z zakresu udzielania pierwszej pomocy oraz radzenia sobie ze stresem w sytuacjach trudnych. W dwudniowych warsztatach łącznie wzięło udział ponad czterdziestu uczniów – podkreśla ppor. Katarzyna Jabłońska, rzecznik prasowy Dyrektora Zakładu Karnego w Zabrzu.
Każdy może uratować życie – to nie slogan reklamowy
Choć zdanie to brzmi jak z ulotki reklamowej, jest jak najbardziej prawdziwe – możemy uratować komuś życie robiąc naprawdę niewiele. Wystarczy 30 uciśnięć na klatkę piersiową i dwa oddechy. A czasami nawet zwykłe wybranie numeru 112. Ale czy każdy z was potrafiłby to zrobić? – zapytała uczniów st.szer. Anna Marcinkowska - funkcjonariusz i doświadczony ratownik medyczny. W górze pojawiło się tylko kilka rąk, pozostali niepewnie rozglądali się po sali. Taka reakcja to dowód, że szkolenia z udzielania pierwszej pomocy są bardzo potrzebne.
Nie bądź biernym obserwatorem
Udzielanie pierwszej pomocy jest naszym obowiązkiem – choć nie wszyscy o tym wiedzą. Jednak bardzo często w sytuacjach zagrożenia nie wiemy jak się zachować i jak pomóc osobie, która potrzebuje tej pomocy. Boimy się, że nie posiadamy wystarczającej wiedzy i umiejętności, że możemy zaszkodzić zamiast pomóc. Nic bardziej mylnego. Bo gdy jest zagrożone życie bądź zdrowie drugiej osoby najgorsze co możemy zrobić to biernie się przyglądać. Dlatego tak ważne jest, aby jak najczęściej uczestniczyć w różnego rodzaju szkoleniach, aby potrafić udzielić pierwszej pomocy i tą umiejętność doskonalić, a także opanować stres, który w sytuacji kryzysowej sięga zenitu.
Teoria i praktyka – duet idealny
Szkolenie składało się z dwóch części: teoretycznej oraz praktycznej. Podczas wykładu i prezentacji multimedialnej uczniowie dowiedzieli się jak należy postępować w takich przypadkach jak: padaczka, omdlenie czy złamanie, a także jak rozmawiać z dyżurnym pogotowia, a także w jaki sposób zadbać o swoje bezpieczeństwo podczas udzielania pomocy. Teoria jest ważna, jednak musi iść w parze z praktyką. Dlatego podczas zajęć nie zabrakło ćwiczeń z układania poszkodowanego w pozycji bezpiecznej oraz kluczowego dla działań ratowniczych – postępowania przy nagłym zatrzymaniu krążenia, które uczestnicy ćwiczyli na przyniesionych przez funkcjonariuszy fantomach. Uczniowie zapoznali się także z działaniem i obsługą automatycznego defibrylatora zewnętrznego (AED), który coraz częściej można spotkać w miejscach publicznych, a jego użycie niejednokrotnie decyduje o życiu i śmierci.
Schemat 30:2
Najwięcej czasu poświęciliśmy na naukę resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Chcieliśmy mieć pewność, że schemat 30:2, czyli trzydzieści uciśnięć na dwa wdechy, zostanie dobrze zapamiętany. Cieszę się, że młodzież bardzo poważnie potraktowała udział w zajęciach i z tak dużym zaangażowaniem ćwiczyła udzielanie pierwszej pomocy – podkreślił starszy szeregowy Adam Kościelniak, ratownik medyczny, który na co dzień pracuje w ambulatorium w Zakładzie Karnym w Zabrzu.
Zachować ,,zimną krew”
Posiadanie wiedzy i umiejętności w zakresie udzielania pierwszej pomocy jest oczywiście bardzo ważne, ale musimy także pamiętać, że aby komuś pomóc powinniśmy także potrafić opanować stres i strach. Dlatego też kpt. Monika Miłosz, psycholog i kierownik działu penitencjarnego w Zakładzie Karnym w Zabrzu przeprowadziła warsztaty podczas, których uczyła jak radzić sobie w sytuacjach trudnych i pomagała uczniom klas mundurowych w pokonywaniu obaw, które są blokadą przy szybkim udzielaniu pierwszej pomocy. Wiedzę i umiejętności zdobyte podczas zajęć młodzież będzie mogła także wykorzystać w wielu codziennych trudnych i stresujących sytuacjach m.in.: przed egzaminem, rozwiązywaniu konfliktów i sporów z rówieśnikami. Bo umiejętność konstruktywnego radzenia sobie ze stresem oraz komunikacji to bardzo ważne kompetencje w życiu każdego człowieka.
Cel osiągnięty
Po zajęciach uczniowie zgodnie stwierdzili, że były one bardzo przydatne, zwłaszcza, że było bardzo dużo czasu na ćwiczenia. Dzięki nim czują się znacznie pewniej i deklarują, że w nagłych przypadkach będą potrafili udzielić pierwszej pomocy. A zatem cel szkolenia został osiągnięty.
Cenna inicjatywa
Warto wspomnieć, że to nie pierwszy raz kiedy funkcjonariusze Zakładu Karnego w Zabrzu angażują się w edukację lokalnej społeczności. W ubiegłym roku przeprowadzili szkolenia w zakresie udzielania pierwszej pomocy dla kilkudziesięciu seniorów z Domu Pomocy Społecznej Nr 2 w Zabrzu oraz Dziennego Domu Pobytu Rodzina w Zabrzu. Niebawem kadra penitencjarna zadba także o edukację skazanych w ramach programu readaptacji społecznej pn. ,,Ocal życie”. Tego rodzaju zajęć nigdy za wiele, bowiem ta wiedza i umiejętności ratują życie – dodała ppor. Katarzyna Jabłońska, rzecznik prasowy Dyrektora Zakładu Karnego w Zabrzu.