W ub. sobotę, na promenadzie Areny Zabrze, 14-krotny Mistrz Polski zaprezentował kadrę oraz sztab szkoleniowy na najbliższy sezon. W trakcie imprezy zaprezentowano trzy komplety strojów, w których piłkarze Górnika Zabrze będą występować w nowym sezonie PKO Ekstraklasy.
Prezentacja kadry i sztabu szkoleniowego Górnika Zabrze
Impreza przyciągnęła wielu kibiców „Trójkolorowych” w różnym przedziale wiekowym. Już o godzinie 14.00 uruchomiona została strefa rodzinna. Dzięki wsparciu kibiców i sponsorów udało się przygotować bogatą strefę animacji, która przyciągnęła rzeszę najmłodszych fanów. Z kolei pod sceną pierwsi fani zaczęli zajmować miejsca grubo na godzinę przed rozpoczęciem oficjalnej części prezentacji. Wszystko po to, by zapewnić sobie jak najlepszą widoczność.
Owacyjne powitanie
W prezentacji wzięły udział klubowe legendy, które zostały owacyjnie przywitane przez fanów Górnika. Szacunek dla tradycji i historii, to elementy od zawsze cechujące sympatyków klubu z Roosevelta. Po przywitaniu rozpoczęła się właściwa część prezentacji. Warto podkreślić, że cały zespół został bardzo ciepło przywitany przez kibiców. Największe emocje tradycyjnie wzbudzili Lukas Podolski, trener Jan Urban oraz... nieobecny Erik Janża, który przesłał specjalne pozdrowienia wyemitowane na telebimie. Z kolei zabrzański samorząd reprezentowała prezydentka Zabrza Agnieszka Rupniewska.
Kibice podziękowali sponsorom, zarówno tym nowym, jak firma Konecke Polska, jak i dotychczasowym, w tym sponsorowi głównemu Superbet Polska, który od tego sezonu eksponowany będzie na przodzie koszulki meczowej. Prezes firmy, Łukasz Seweryniak odebrał z rąk Lukasa Podolskiego oraz członka zarządu Górnika Zabrze Bartłomieja Gabrysia nową koszulkę, podkreślając przy tym satysfakcję, że współpraca Górnika z Superbetem wchodzi na kolejny poziom.
Nowe stroje
Prezentacja nowych strojów to część, na którą z niecierpliwością czekali fani 14 – krotnego Mistrza Polski. Nowe trykoty po raz pierwszy pokazano w końcowej części prezentacji, najpierw za pośrednictwem filmu, a nastepnie "na żywo. Nie zabrakło również chwili zadumy poświęconej Stanisław