Kilkaset osób odpowiedzialnych za finanse jednostek samorządu terytorialnego wzięło udział w ogólnopolskim wydarzeniu poświęconym skarbnikom. SkarbON 2025, przygotowany wspólnie przez firmę Publink i Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu, stał się miejscem intensywnych rozmów o tym, co dziś najbardziej obciąża lokalne budżety i jak budować bezpieczną przyszłość.
Sala konferencyjna wypełniła się nie tylko liczbami i tabelami – uczestnicy pochylali się również nad codziennością ludzi, którzy za tymi danymi stoją.
Rzeczywistość finansów publicznych
Każdy, kto śledzi finanse publiczne, wie, że obecne realia nie rozpieszczają samorządów. Skarbnicy muszą na bieżąco równoważyć wydatki i dostosowywać się do niestabilnej sytuacji w kraju.
Codzienność tej pracy to nie tylko tabele w arkuszach. To również presja, bo każda liczba przekłada się na realne życie mieszkańców. Właśnie dlatego w agendzie konferencji SkarbON znalazły się warsztaty poświęcone radzeniu sobie ze stresem. Uczestnicy mogli wymieniać się doświadczeniami, a także poznać techniki, które pomagają podejmować decyzje w warunkach ciągłej niepewności.
Skarbnicy powinni szukać wsparcia w technologii
Podczas dyskusji o tym, jak poradzić sobie z narastającymi wyzwaniami, Publink zaprezentował swoją platformę cyfrową ePublink – zintegrowane środowisko do zarządzania budżetem stworzone specjalnie dla jednostek samorządu terytorialnego. Dzięki niemu skarbnicy mogą poświęcać mniej czasu na ręczne przetwarzanie dokumentów, a więcej na strategiczne decyzje. Partnerzy w drodze do stabilności
SkarbON 2025 dobitnie pokazał, że w erze rosnących kosztów technologia staje się koniecznością, a nie dodatkiem. Wymaga to jednak partnerów, którzy rozumieją specyfikę samorządów – ich złożone procedury i odpowiedzialność za publiczne środki. Publink, z doświadczeniem w pracy z setkami gmin i powiatów, zaprezentował się jako przewodnik po cyfrowej transformacji.
Konferencja w Poznaniu była czymś więcej niż serią prelekcji. Stała się przestrzenią, w której skarbnicy mogli nie tylko posłuchać ekspertów, lecz także wspólnie poszukać nowych modeli współpracy i wymiany wiedzy. To wnioski, które z pewnością będą procentować, gdy przyjdzie mierzyć się z kolejnymi kryzysami i nieprzewidywalnymi zmianami gospodarki.