Wiadomości z Zabrza

Ile kosztuje Puls Zabrza?

  • Dodano: 2025-02-22 14:00

Od kilku tygodni na celowniku krytyków obecnych władz miejskich są gazety wydawane przez spółkę ZARI. Próbowaliśmy się dowiedzieć, jaki jest realny koszt wydawania nowego, papierowego medium. Z jakim skutkiem? Średnim.

Dwa tygodnie oczekiwań - trzy zdania odpowiedzi

Całkiem niedawno spółkę ZARI dofinansowano kwotą około pół miliona złotych, niedługo potem pojawiła się w mieście nowa gazeta - Puls Zabrza. Pierwsze wydanie miało liczyć 50 tysięcy egzemplarzy i było kolportowane m.in. w miejskich instytucjach oraz w budynkach wielorodzinnych. Ponieważ na stronie spółki nie ma jasnych informacji odnośnie kosztów wydawania pisma, z początkiem lutego przesłałem na skrzynkę mailową ZARI pytania o te kwestie. Odpowiedzi na kilka prostych - moim zdaniem - pytań, przyszły po dwóch tygodniach. 

Jaki jest całościowy koszt jednorazowego wydania gazety? (skład, druk, wynagrodzenie autorów, kolportaż, itd.). Można podać koszt w jednej kwocie, bądź rozbić go na podane przeze mnie kategorie.

Odpowiedź: Całościowy koszt jednego wydania styczniowego wynosił 12124 zł.

Jak długo planują Państwo (i w jakim nakładzie) drukować i dystrybuować pismo na terenie miasta?

Odpowiedź: Aktualnie jest zaplanowane wydanie marcowe.

Czy Puls Zabrza oferuje na swoich łamach płatne reklamy? Jeśli nie, to czy zamierza wprowadzić taką opcję?

Odpowiedź: Puls Zabrza przewiduje zamieszczanie odpłatnych reklam w ramach aktualnie obowiązujących przepisów.

Spółka udzieliła więc konkretnych, acz skąpych informacji na podane tematy. W podobnym zakresie udzielono informacji radnym na ostatniej sesji, 13 02.2025 r. Wówczas to pani Anna Konarska, prezes Zabrzańskiej Agencji Realizacji Inwestycji wspomniała między innymi o tym, że w planach są próby pozyskiwania środków ze sprzedaży reklam. Poruszono także temat pana Fedorowicza, którego obecność w ZARI niedawno formalnie potwierdzono.

Jak więc udało się nam ustalić - nieco ponad 12 tysięcy złotych (nie wiadomo, że netto, czy też brutto, spółka nie precyzuje) miało wynieść wydanie styczniowe. Sam druk pochłonął prawdopodobnie połowę tej kwoty (kalkulacja na podstawie ogólnodostępnych ofert kilku drukarni), resztę wydano zapewne na wynagrodzenie redakcji, skład pisma i kolportaż. 

Czy są to duże kwoty - raczej nie. Niemniej mieszkańcy nie pochwalają dotowania tego typu prasy, która w dobie “zaciskania pasa”, szeroko pojętych cięć i zwolnień (ponad 100 osób w samym magistracie) jawi się jako zbędny wydatek. Zapewne ograniczenie się do częstszych publikacji w sieci lub mailingu byłoby tańsze. I lepiej widziane. Gdy dodać do tego także niepochlebny artykuł i okazjonalne, uszczypliwe przytyki skierowane do opozycji w radzie miejskiej (i prasy lokalnej), oburzenie można uznać za zrozumiałe. Która bowiem normalna gazeta “miejska” publikuje na swojej stronie i łamach ośmieszające treści poświęcone radnym, a z drugiej broni aktualnej władzy?
 

Komentarze (3)    dodaj »

  • mieszkaniec

    Pismo jak pismo - kolejnym generatorem kosztów jest TVZ - w której większość informacji nie ma nic wspólnego z konkretnymi wydarzeniami w mieście ( np. prace plastyczne, kto kopie piłkę, jak opłynąć świat albo co robią przedszkolaki itp.). Tego już naprawdę prawie nikt nie ogląda.

  • Benek

    I nie ma oglądać, to tv miejska, ma robić newsy o tym, o czym nie piszą media komercyjne ;)

  • Artur

    Ta, jak zawsze nie mówią wszystkiego. referendum!

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zabrze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również