Wiadomości z Zabrza

Historia i rowery to ich pasja - Zabrze Radfahrtruppe [WYWIAD]

  • Dodano: 2019-01-01 13:30, aktualizacja: 2019-01-03 08:29

Pojawiają się na imprezach masowych, biorą udział w rekonstrukcjach historycznych, opowiadają, uczą, zarażają swoją pasją. Trudno znaleźć drugą tak fascynująca grupę osób!

Pierwszy raz natknęliśmy się na nich na pokazach wojskowych na katowickim Muchowcu, później spotkaliśmy się na obchodach 11 listopada pod Stadionem Śląskim. Wiedzieliśmy, że jeszcze w tym roku o nich napiszemy, udało nam się porozmawiać z Karoliną Wojtyczką, Wiceprezes Rowery Zabytkowe - Zabrze Radfahrtruppe.

Skąd pomysł na grupę rekonstrukcyjną? Wynik wcześniejszych, wspólnych dokonań, czy przypadkowe spotkanie grupy pasjonatów? Od jak dawna istniejecie?

Przygodę z historią II wojny światowej razem z Tatą (Adamem Wojtyczką) zaczęliśmy od Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji Pro Fortalicium. Początkowo zajmowaliśmy się renowacją zabytków militarnych. Następnie oprowadzaliśmy ludzi (po obiekcie) opowiadając o historii. Stąd też pojawiło się marzenie, by mieć mundur.

Pro Fortalicium już wtedy posiadało sekcję rekonstrukcyjną Wojska Polskiego jak i również Wermachtu. Łatwiej było nam nawiązać kontakt w tym temacie i tak na przestrzeni lat zaczęła się nasza przygoda z rekonstrukcją. Ludzi, które zrzesza nasze Stowarzyszenie w głównej mierze zawdzięczamy właśnie Pro Fortalicium (rekonstrukcja Bitwy Wyrskiej). Tam w większości mieliśmy okazję się poznać. Tak, Rowery Zabytkowe – Zabrze Radfahrtruppe jest wynikiem naszych wspólnych dokonań. 

Jesteśmy pasjonatami, z ogromną wiedzą historyczną, skupiającą się nie tylko na rowerach (markach, częściach nawet sposobie spawania ram!), ale także na umundurowaniu Policji Województwa Śląskiego, umundurowaniu Wermachtu, powstaniach śląskich, modzie damskiej i męskiej okresu 1930-1940 (nie tylko polskiej, ale i amerykańskiej), umundurowaniu amerykańskim. W sumie i na tym się nie kończy, to tylko część naszych możliwości.

Zapraszam żeby nas poznać bliżej, spotkać się, na którymś z pikników czy rekonstrukcji ! Działamy w rekonstrukcji wiele lat, niektórzy z nas nawet ponad dekadę. Ale jako Rowery Zabytkowe jesteśmy od 8 lat.

Można Was podziwiać na wielu imprezach na Śląsku, widzieliśmy się 11 listopada, wcześniej widziałem Was na pikniku wojskowym na Muchowcu. Jak często macie okazję prezentować swoją kolekcję?

Sezon rekonstrukcyjny 2018 śmiało można uznać za udany. Poważnie! Mieliśmy taki czas w, że co weekend byliśmy w innej części Polski!

Przy okazji kolekcji... na stronie www można zobaczyć kilka niezwykłych, zabytkowych rowerów. Ile sztuk liczy cała kolekcja? Trudno jest zdobyć/kupić taki rower i utrzymać go w dobrym stanie?

Kompletnych rowerów posiadamy 13. Natomiast jeszcze sporo czeka w kolejce do renowacji. Kupić taki rower nie jest łatwo ponieważ zostało ich niewiele a kosztują ogromne pieniądze bo wiele z nich zostało z niewiedzy zezłomowanych lub uległy zniszczeniu w garażach czy szopach.

Sama renowacja też nie jest łatwa, brakuje oryginalnych części lub rzemieślników, którzy są w stanie je odtworzyć. Praktycznie praca przy rowerach trwa cały rok ze względu na dużą ilość wyjazdów w sezonie a mamy czas na serwis i konserwacje tylko zimą.

Posiadacie rowery z lat 20., 30. i 40. XX wieku, zajmujecie się też rekonstrukcją strojów, zwyczajów z tamtych czasów. Co Wam sprawia najwięcej frajdy?

Najwięcej frajdy sprawia nam łączenie tych dwóch odrębnych, ale jakże przenikających się dziedzin. Sprzęt i ubiór. Przede wszystkim cieszy nas przywracanie tych zabytkowych rowerów „do życia”. A przy okazji zgłębianie tajemnic związanych z nieodzowną historią każdej marki.

Naszym najnowszym projektem jest rekonstrukcja zabytkowej rikszy przy współpracy z Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach. Robimy to też dla ludzi, którym się to podoba i dla tych, którzy przechodząc obok naszej wystawy pokażą swojemu dziecku, że takim rowerem jeździł dziadek, albo takim woziło się kiedyś towary do sklepu.

Zdarza Wam się pojawiać także w... mundurach Wehrmachtu. Czy kiedykolwiek, ktokolwiek miał z tym problem?

Nigdy nie mieliśmy z tym problemu ponieważ mundury Wermachtu zakładamy tylko i wyłącznie na inscenizacje historyczne i dioramy. Jest to jeden z elementów uzupełniający nasz grupowy image.

Pasja pasją..., ale zawodowo zajmujecie się chyba czymś innym, prawda?

Tak, każdy z nas zawodowo zajmuje się zupełnie czymś innym, wśród nas są handlowcy, sprzedawcy, studenci, osoby pomagające zwierzętom, a jeden z nas jest nawet ogólnopolskim sauna mistrzem!

O Rowery Zabytkowe - Zabrze Radfahrtruppe więcej przeczytacie tutaj: https://web.facebook.com/Radfahrtruppe/

Komentarze (2)    dodaj »

  • AllShip

    Super. A jak ktoś nie ma konta w tym socjalnym zoo FB?Szanujący się artyści kiedyś mieli strony www.

  • basia

    Stronę www też mają :) Wpisanie czegoś w przeglądarkę trwa raptem kilka sekund...

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zabrze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również