Przygotowanie ziemi pod uprawę może być prawdziwym testem cierpliwości. Kto choć raz próbował przekopać spory kawałek działki łopatą, ten wie, że po godzinie człowiek zaczyna mieć ochotę zasiać tam trawę i cieszyć się świętym spokojem. Na szczęście nie trzeba polegać tylko na sile własnych mięśni, bo z pomocą przychodzi glebogryzarka spalinowa. To sprzęt, który w ciągu jednej popołudniowej sesji potrafi zrobić tyle, ile człowiek robiłby przez kilka dobrych dni!
Duże ogrody i działki – kabel będzie Twoim wrogiem
Jeśli Twój ogród ma więcej niż kilka grządek i zawsze brakuje Ci przedłużacza, to znak, że czas na zakup glebogryzarki ogrodowej spalinowej. Ten sprzęt nie ma ograniczeń w postaci przewodu ani gniazdka. Obsługa w dużym uproszczeniu polega na nalewaniu paliwa, odpaleniu i jeździe.
Na dużej działce taka maszyna jest jak SUV w terenie. Szeroki pas roboczy pozwala przerobić sporo gleby za jednym przejazdem, a regulowana głębokość pracy sprawia, że możesz przygotować zarówno pole pod uprawy, warzywnik, jak i rabaty pod kwiaty. Co ważne, spalinowe modele radzą sobie także z glebą, której nikt nie dotykał od lat. Zbita, gliniasta ziemia? Korzenie po starych krzakach? Dla dobrego silnika to po prostu kolejny dzień w pracy.
Sady, gospodarstwa hobbystyczne i pola
Masz spore potrzeby w zakresie spulchniania? Świetnie! Najwyższy czas na zakup dobrej jakości sprzętu. Szczególną uwagę powinieneś zwrócić na polskie glebogryzarki spalinowe z napędem. To sprzęt, który potrafi więcej niż tylko „przekopać ziemię”. Napęd na koła sprawia, że nie musisz siłować się z maszyną. Jedzie tam, gdzie chcesz, nawet po nierównym terenie.
W sadach wysokiej jakości glebogryzarki spalinowe od Gotex pomagają spulchnić glebę między drzewami, co poprawia wchłanianie wody i nawozów. Na małych polach taka maszyna przygotuje rzędy pod uprawę warzyw, a po zamontowaniu obsypnika, uformuje grządki jak z podręcznika.
Co najlepsze, w wielu modelach można podłączyć dodatkowy osprzęt. Wyorywacz do ziemniaków, pług do orki, a nawet mały zestaw do odśnieżania zimą. Właśnie dzięki tym ulepszeniom jedna maszyna pracuje dla Ciebie przez cały rok. To Twoja unikatowa rolnicza wersja scyzoryka szwajcarskiego.
Trudne, wymagające tereny
Są takie miejsca, gdzie elektryczna glebogryzarka po prostu odmawia współpracy. Twarda ziemia, chwasty z korzeniami grubości palca, kawałki starych konarów – tutaj glebogryzarka spalinowa będzie na wagę złota.
Mocny silnik pozwala wejść głęboko w glebę i porządnie ją napowietrzyć. A to przekłada się na szybszy wzrost roślin i lepsze wchłanianie nawozów. Poza tym, kiedy raz przekonasz się, jak łatwo idzie praca z takim sprzętem, nie będziesz chciał wracać do tradycyjnej łopaty.
Przy odpowiednich akcesoriach można taką maszyną robić też rzeczy zupełnie niezwiązane z wiosną. Zimą podłączasz pług i odśnieżasz podjazd. Jesienią zakładasz szczotkę i zamiatasz liście. W ten sposób glebogryzarka przestaje być „sprzętem na trzy tygodnie w roku”.
Jeśli masz zatem niewielki ogródek z miękką ziemią, być może wystarczy Ci sprzęt elektryczny. Ale gdy mówimy o większych przestrzeniach, ciężkiej glebie i pracy, którą chcesz wykonać szybko i porządnie, glebogryzarki spalinowe nie mają konkurencji. Dają wolność od kabli, mają dużą moc i potrafią pracować w naprawdę trudnych warunkach. A kiedy wybierzesz solidny model, najlepiej od sprawdzonego, polskiego producenta, masz pewność, że posłuży Ci przez lata.
GLEBOGRYZARKA Holida WMX650 NAPĘD NA 2 OSIE