Wczoraj w jednym z zabrzańskich kościołów wierni przeżyli prawdziwe chwile grozy. W trakcie wieczornej mszy przy ołtarzu odpalono petardę. Incydent wywołał panikę, ludzie uciekli z kościoła.
Panika w zabrzańskiej parafii
W niedzielę 9 października po godzinie 18:00 w kościele Rzymskokatolickiej parafii pw św. Franciszka z Asyżu w Zabrzu doszło do incydentu z użyciem petardy hukowej.
- Podczas dzisiejszej (red. niedziela 9 października) wieczornej Mszy św. miał miejsce incydent polegający na odpaleniu za ołtarzem podczas kazania prawdopodobnie petardy przez młodego mężczyznę. Po odpaleniu opuścił kościół – poinformowała Rzymskokatolicka parafia pw św. Franciszka z Asyżu w Zabrzu.
O szczegóły sprawy zapytaliśmy w zabrzańskiej komendzie. Jak poinformował oficer prasowy, po godzinie 18:00 w trakcie trwania mszy do kościoła wszedł mężczyzna. Udał się w okolice ołtarza i odpalił petardę hukową. Na szczęście nie rzucił nią w ludzi, tylko odrzucił w bok. Wśród zebranych tam wiernych wywołało to panikę. Część z nich uciekła z kościoła, sprawca zdarzenia też uciekł. W wyniku wybuchu petardy oraz ucieczki nikomu nic się nie stało.
- Na szczęście niektóre osoby, które tam był, ruszyły za nim. Będąc w kontakcie z dyżurnym przekazywały informacje, dzięki czemu udało się tego mężczyznę ująć i zatrzymać – poinformował mł. asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Sprawca zdarzenia miał 2 promile alkoholu w organizmie
Jak się okazało, sprawcą zdarzenia był 39-letni mieszaniec Zabrza.
- Jest to 39-latek, wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał 2 promile. Przebywa teraz w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych - przekazał oficer prasowy.
Podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanego czynu, jednak nie potrafił wyjaśnić, dlaczego to zrobił. Wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu wstępu do Kościoła św. Franciszka w Zabrzu. 39-latkowi grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat 2.