24-latka pod wpływem narkotyków czuła się jak w raju, do którego wjechała… na koniu!

Czas czytania: 2 min.

Policja zatrzymała mieszkankę Zabrza w województwie mazowieckim. Mówiła że wjechała do raju i zgubiła konia. Wykonano jej testy na obecność alkoholu i narkotyków.

24-letnia mieszkanka Zabrza została zatrzymana na terenie gminy Radziejowice w województwie mazowieckim. Tamtejsza policja dostała zawiadomienie o nietrzeźwej kobiecie jeżdżącej oplem po parkingu stacji benzynowej. Patrol po przybyciu na miejsce usłyszał od kobiety, że jedzie ona do swojego nowego chłopaka. Oznajmiła też, że jest w raju, do którego wjechała na koniu, ale zwierzę uciekło. Próbowała nawet namówić policjantów do poszukiwania owego konia.

– W trakcie rozmowy przyznała, że jadąc zrobiła się głodna i chciała zjeść kurczaka. Na dodatek oświadczyła, że była w pilnej potrzebie oddania moczu na trawnik – informuje sierż. Monika Michalczyk.

Mieszkanka Zabrza była pod wpływem

Nielogiczne wypowiedzi kobiety skłoniły mundurowych do wykonania badań na obecność w jej organizmie alkoholu i narkotyków. Okazało się, że zabrzanka nie spożywała alkoholu, natomiast narkotest wykazał obecność narkotyków. Została jej pobrana krew do badań na obecność zabronionych substancji.

Przy kobiecie znaleziono różowe tabletki, a podczas przeszukania jej samochodu policja znalazła dwa pojemniczki z roślinnym suszem.

– Policjanci zatrzymali kobietę i przewieźli do policyjnego aresztu. Teraz grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności za nieuprawnione posiadanie środków odurzających. 24-latka odpowie również za kierowanie samochodem w stanie pod wpływem środków odurzających – informuje sierż. Monika Michalczyk.

Wioletta Baborska
Źródło: KPP Żyrardów

Komentarze (3) DODAJ

Wygląda jak lek dostępny w aptece na receptę, skąd policja sądzi że to narkotyki
kpt 0
tyle dobrze że nic nikomu nie zrobiła Pani na haju
kapelan
to chyba kwas bo marihuana aż takich efektów nie daje :)
mari

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe