Polska wyprawa na K2, jedną z najtrudniejszych gór świata, wyruszyła pod koniec grudnia. Liczy 13 osób. Wśród uczestników jest także zabrzanin, członek m.in. Klubu Wysokogórskiego Gliwice.
Jarosław Botor, bo o nim mowa, pełni m.in. funkcję ratownika medycznego wyprawy. Sam jest instruktorem ratownictwa górskiego i ratownikiem w Lotniczym Pogotowiu. Brał już udział w letniej wyprawie na K2 w 2016 roku, wcześniej wspinał się m.in. na Ama Dablan, Mt. McKinley, Alpamayo, Pisco, Aconcagua (trzykrotnie) czy Ojos del Salado. Mieszka w Zabrzu.
Ekipa, w którą współtworzą m.in. Adam Bielecki i Krzysztof Wielicki ma zamiar zdobyć K2 południowo-wschodnim filarem. Wiemy już, że dotarli do Askole. Niebawem zaczną się w wspinać.
2 stycznia 2018 – himalaiści właśnie wyruszają jeepami do Askole, ostatniej osady przed rozpoczęciem trekkingu. To końcowy etap podróży za pomocą środków transportu, dalej karawana ruszy przez lodowiec, aby ostatecznie po kilku dniach dotrzeć do podnóża K2.
PS Jak donosi Rafał Fronia: „Przy dobrej pogodzie przekroczyliśmy Indus i jedziemy dolina Shigar. Także wszystko zgodnie z planem, późnym wieczorem dotrzemy do Askole.” - czytamy na stronie polskihimalaizmzimowy.pl