Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością daje wspólnikom poczucie bezpieczeństwa dzięki wyłączeniu ich osobistej odpowiedzialności za zobowiązania spółki. Nie oznacza to jednak, że problemy finansowe nie mogą doprowadzić do jej upadłości. Wręcz przeciwnie – jeżeli spółka staje się niewypłacalna, zarząd ma obowiązek złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości w terminie trzydziestu dni. Niedopełnienie tego obowiązku naraża członków zarządu na odpowiedzialność cywilną, a w praktyce – na konieczność spłaty długów spółki z własnych środków.
O to, kiedy spółka z o.o. staje się niewypłacalna, zapytaliśmy prawników z kancelarii Sitnik.pl, która oferuje obsługę prawną dla firm i mieszkańców Zabrza i Chorzowa.
Kiedy spółka z o.o. staje się niewypłacalna?
Prawo upadłościowe wprost określa, kiedy spółka z ograniczoną odpowiedzialnością powinna ogłosić upadłość. Podstawową przesłanką jest stan niewypłacalności.
Ustawodawca przyjmuje, że do niewypłacalności dochodzi wówczas, gdy spółka trwale utraciła zdolność do regulowania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Przyjmuje się, że taka sytuacja ma miejsce, jeśli opóźnienie w spłacie długów przekracza trzy miesiące. Analiza musi mieć charakter obiektywny – nie chodzi więc o przejściowe trudności finansowe, lecz o trwałą niezdolność do obsługi zadłużenia.
Dodatkowo ustawa wprowadza domniemanie niewypłacalności, jeśli przez okres dłuższy niż 24 miesiące zobowiązania pieniężne przewyższają wartość majątku spółki. Taki stan bilansowy, choć może nie być jeszcze widoczny w codziennej działalności, powinien być dla zarządu wyraźnym sygnałem ostrzegawczym. Zlekceważenie go może prowadzić do dalszego pogłębiania się zadłużenia i zwiększenia ryzyka odpowiedzialności osobistej.
Obowiązek zarządu – kto i kiedy musi złożyć wniosek?
Zgodnie z ustawą obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spoczywa na każdym członku zarządu, niezależnie od zakresu jego faktycznych obowiązków w spółce. Nie ma znaczenia, czy dana osoba uczestniczyła aktywnie w zarządzaniu, czy jedynie formalnie figurowała w Krajowym Rejestrze Sądowym. Wszystkich obowiązuje ten sam trzydziestodniowy termin, liczony od dnia, w którym wystąpił stan niewypłacalności.
Brak reakcji w wymaganym czasie skutkuje odpowiedzialnością cywilną, a w określonych przypadkach również karną. Członkowie zarządu, którzy nie złożą wniosku na czas, mogą odpowiadać całym swoim majątkiem za zobowiązania spółki wobec wierzycieli. W praktyce oznacza to, że prywatny majątek zarządzających może zostać zajęty na poczet długów firmowych, jeżeli sąd uzna, że szkoda wynikła z opóźnienia w złożeniu wniosku o upadłość.
Jak przygotować wniosek o ogłoszenie upadłości?
- Postępowanie upadłościowe nie jest wszczynane z urzędu – konieczne jest złożenie wniosku do właściwego sądu. Najczęściej będzie to sąd rejonowy właściwy dla siedziby spółki.
- Wniosek powinien zawierać podstawowe dane identyfikujące spółkę (m.in. numer KRS i adres), a także szczegółowe informacje potwierdzające stan niewypłacalności. Wśród dokumentów, które należy dołączyć, znajdują się przede wszystkim wykaz zobowiązań i majątku spółki, dane o liczbie wierzycieli oraz opis aktualnej sytuacji finansowej.
- Wniosek musi zostać opłacony – obecnie stała opłata sądowa wynosi 1 000 zł. Dodatkowo konieczne jest uiszczenie zaliczki na wydatki postępowania, a to w praktyce oznacza obowiązek wpłacenia kwoty równej przeciętnemu miesięcznemu wynagrodzeniu, która w 2024 wynosiła 7462,25 zł. Niezłożenie wniosku zgodnie z wymogami formalnymi lub brak opłaty skutkuje jego odrzuceniem bez merytorycznego rozpoznania przez sąd.
Koszty postępowania upadłościowego
Upadłość spółki z o.o. wiąże się z istotnymi kosztami. Poza opłatą sądową i zaliczką na wydatki należy uwzględnić wynagrodzenie syndyka, które może wynosić od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dodatkowo likwidacja majątku spółki generuje koszty od 10 000 zł do 50 000 zł, w zależności od skali działalności. Należy też pamiętać o kosztach administracyjnych – np. związanych z archiwizacją dokumentów. Wszystkie te wydatki są pokrywane z masy upadłości, czyli z majątku spółki, który zostaje zabezpieczony na potrzeby postępowania. Jeżeli jednak majątek nie wystarcza na pokrycie kosztów, sąd może oddalić wniosek z uwagi na jego oczywistą bezskuteczność. Wówczas odpowiedzialność za niezłożenie wniosku w odpowiednim czasie może nadal ciążyć na członkach zarządu.
Skutki ogłoszenia upadłości dla spółki i jej pracowników
Ogłoszenie upadłości pociąga za sobą natychmiastowe i poważne skutki dla spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Całość jej majątku staje się masą upadłości, nad którą kontrolę przejmuje wyznaczony przez sąd syndyk. Od tej chwili to on - a nie zarząd, zarządza przedsiębiorstwem i decyduje o dalszych krokach – najczęściej zmierzających do likwidacji spółki. Firma jest zobowiązana do posługiwania się oznaczeniem „w upadłości” w dokumentach i obrocie gospodarczym.
Zasadniczym celem postępowania jest zaspokojenie wierzycieli. W praktyce zazwyczaj oznacza to konieczność sprzedaży majątku spółki – czasem w całości, czasem tylko w części. Istnieje również możliwość zawarcia układu z wierzycielami albo przeprowadzenia tzw. przygotowanej likwidacji (pre-pack), w ramach której cały majątek lub zorganizowana część przedsiębiorstwa trafia do konkretnego nabywcy już na etapie ogłaszania upadłości. Rozwiązania te mogą pozwolić na zachowanie funkcjonowania spółki w nowej formie, choć są stosowane rzadziej niż klasyczna likwidacja.
Konsekwencje upadłości nie omijają pracowników. W przypadku likwidacji spółki zatrudnienie zazwyczaj ulega rozwiązaniu. Zwolnienia obejmują także osoby objęte szczególną ochroną, np. kobiety w ciąży czy pracowników w wieku przedemerytalnym. Jeżeli jednak majątek spółki zostanie sprzedany w trybie pre-pack, a nowy nabywca przejmie przedsiębiorstwo, stosunki pracy co do zasady zostają zachowane, a nowy pracodawca wstępuje w dotychczasowe zobowiązania wobec załogi. Dla pracowników oznacza to większą stabilność i szansę na kontynuację zatrudnienia na dotychczasowych warunkach.
Zarząd spółki z o.o. ma ustawowy obowiązek złożenia wniosku o upadłość w ciągu 30 dni od momentu, gdy spółka staje się niewypłacalna. Zaniechanie tej czynności naraża członków zarządu na odpowiedzialność majątkową za długi spółki. Dlatego przy pierwszych oznakach trwałych problemów finansowych nie należy zwlekać z decyzją – szybkie działanie może ograniczyć ryzyko osobistych konsekwencji.
W przypadku wątpliwości co do obowiązków zarządu lub procedury ogłoszenia upadłości, warto skorzystać z pomocy kancelarii specjalizującej się w prawie upadłościowym i restrukturyzacyjnym, która pomoże przeanalizować sytuację spółki i zaproponować najbezpieczniejsze rozwiązania.
Adwokat Chorzów - KANCELARIA ADWOKACKA ADWOKAT MATEUSZ SITNIK I WSPÓŁPRACOWNICY
Adres: Działkowa 8, 41-506 Chorzów
Telefon: +48 508 907 271
E-mail: [email protected]