Od kilku dni trwają przygotowania do protestu “Stop Imigrantom” w Zabrzu, jednej z wielu takich manifestacji na terenie kraju. Nieopodal odbędzie się protest przeciwko ksenofobii.
Dwa protesty w jednym mieście
Środowiska konserwatywne, w szczególności Konfederacja i Ruch Narodowy, mają zamiar doprowadzić jutro do skutku kilka lub kilkanaście manifestacji i marszów antyimigranckich. Jeden z największych odbędzie się w Katowicach, o czym pisaliśmy niedawno na łamach serwisu moje katowice.pl, a inny w Zabrzu, na Placu Wolności.
Chcemy żyć bezpiecznie! Chcemy bezpieczeństwa dla naszych dzieci oraz polskich kobiet. Nie wyobrażamy sobie, żeby Polska podzieliła los Europy Zachodniej. Niestety widzimy, że nielegalna imigracja do Polski postępuje. Niemieckie służby podrzucają nam
imigrantów. Przez polsko-białoruską granicę cały czas próbują przedostać się niepożądani ludzie. Pakt migracyjny oficjalnie wchodzi w życie 2026 roku. Musimy to zatrzymać! - czytamy w zapowiedzi wydarzenia.
Nie wiadomo jeszcze, ile osób pojawi się na zgromadzeniu w naszym mieście. Wiadomo za to, że spora grupa Zabrzan planuje wybrać się do Katowic.
"Zabrze przeciw ksenofobii"
W tym samym czasie, w którym odbywać się ma protest antyimigrancki, przy ulicy Dworcowej zorganizowane będzie inne zgromadzenie publiczne, tylko pod hasłem “Zabrze Przeciw Ksenofobii”.
Organizatorem jest Maciej Śliwa, społecznik odznaczony niedawno Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Od lat działa na rzecz społeczności lokalnej i międzynarodowej, organizując między innymi pomoc charytatywną.
Dla mnie jest oczywistym, że nasz naród zaciągnął w swej historii wielki moralny dług. Dług, który mamy szansę dzisiaj spłacić. Często chwalimy się polską gościnnością – dzisiaj możemy ją pokazać. Pokazać, że jesteśmy narodem, który kieruje się w działaniu człowieczeństwem. Nie wiem, ile będzie nas osób na wiecu. Kilka? Kilkanaście? Kilkadziesiąt? Ale będziemy. I zapraszamy wszystkie i wszystkich Was, którzy wierzycie w Polskę otwartą, tolerancyjną i humanitarną. W Zabrze, w którym naprawdę realizujemy chrześcijańskie wartości. - napisał
Kilka dni temu opisał na swoim profilu w mediach społecznościowych bardzo nieciekawą sytuację, kiedy to zwrócił uwagę osobom wywieszającym transparent z antyimigranckimi hasłami. Został przez nich słownie zaatakowany, a także opluty. Dodał, że próbowano zniszczyć jego samochód i ukraść telefon.
Teraz organizuje pokojową manifestację przeciwko ksenofobii.