Jeszcze tylko do najbliższej niedzieli, 30 czerwca, w Galerii Miejskiego Ośrodka Kultury w Zabrzu można podziwiać wystawę akwareli Grzegorza Chudego pn. „Tam i nazod”. To niezwykła, malarska podróż od Stambułu, przez tolkienowskie Śródziemie i z powrotem, na Śląsk. Wstęp wolny.
– Prawdą jest, że najbliższą mi krainą jest Śląsk. Uwielbiam odkrywać i opowiadać obrazami na nowo jego historię. Uwielbiam ją przekształcać. Uwielbiam uwypuklać wydarzenia zapisane w cegłach starych familoków. Uwielbiam wędrówki po moim – magicznym i trochę nieoczywistym Śląsku, ale lubię też od niegoŚ odpocząć – tak artysta mówi o swoich pracach.
Skąd się wziął tytuł wystawy?
Raz na jakiś czas przychodzi chwila, w której trzeba ruszyć TAM – poczuć nowe zapachy, spróbować nowych smaków, usłyszeć nowe historie, uchwycić inne światło, dotknąć innej architektury. Podróż TAM wnosi nowe doświadczenia, nowe spojrzenia, zapełnia walizkę z nowymi malarskimi możliwościami i pozwala stworzyć zupełnie nowe obrazy. Dzięki temu cudownie wraca się NAZOD by po krótkim odpoczynku od Śląska wrócić do opowieści o nim z nową energią.
Artysta zaprasza na spacer TAM – do Stambułu – miasta kotów, pod meczet-katedrę w Kordobie, do Lizbony, do Wiecznego Miasta, a nawet do Śródziemia. Zaprasza też na spacer NAZOD, tuż za próg domu na naszym Śląsku.
Kim jest Grzegorz Chudy?
Grzegorz Chudy – urodzony w 1982 roku katowicki malarz-akwarelista. Ilustrator, twórca szlaku katowickich beboków, konferansjer, muzyk, nauczyciel języka polskiego i języka śląskiego dla najmłodszych. Głównym motywem jego twórczości są surrealistyczne wariacje na temat Górnego Śląska, Jednak aby nie zamykać się w świecie familoków, hałd i kopalń często tworzy cykle obrazów związane z jego podróżami. Charakterystycznym podpisem na jego akwarelach jest symboliczny czerwony balonik. Twórczość Grzegorza Chudego przepełniona jest żartem, ironią i satyrycznym spojrzeniem na świat. Jego sztuka, potrafi lekko traktować o sprawach poważnych i poważnie o sprawach lekkich.