30-letni mieszkaniec Gliwic został zatrzymany za kierowanie gróźb karalnych wobec swojej byłej partnerki oraz jej brata. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i został objęty dozorem policyjnym oraz zakazem kontaktowania się z pokrzywdzoną. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem, a grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Zakończony związek i eskalacja agresji
Para mieszkała razem przez kilka miesięcy, jednak ich relacja nie układała się dobrze. Po rozstaniu kobieta zażądała, by 30-latek opuścił wspólne mieszkanie. Wówczas mężczyzna zaczął kierować wobec niej groźby, w tym groźby pozbawienia życia. Jego agresja dotknęła także brata pokrzywdzonej.
Po zgłoszeniu sprawy funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego, który w trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanych czynów. W związku z zagrożeniem dla pokrzywdzonej sąd zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się z byłą partnerką.
Kiedy groźba staje się przestępstwem?
Zgodnie z art. 190 Kodeksu Karnego, groźba karalna to sytuacja, w której sprawca grozi popełnieniem przestępstwa na szkodę innej osoby lub jej bliskich, a zagrożony ma uzasadnione obawy, że groźba może zostać spełniona.
Policja przypomina, że aby wszcząć postępowanie, konieczne jest zgłoszenie sprawy przez pokrzywdzonego.
Mężczyzna wkrótce stanie przed sądem, gdzie zapadnie decyzja o jego dalszym losie.