Jak nie zgubić się w natłoku dietetycznych informacji?
Bezsprzecznie XXI wiek, to wiek informacji. Jesteśmy nimi bombardowani każdego dnia i z każdej strony. Niestety, duża część z nich jest nieprawdziwa. Dotyczy to również najważniejszych dla nas kwestii – zdrowia czy diety. Jak zatem nie zgubić się w tym informacyjnym szumie i sięgać tylko do sprawdzonych źródeł wiedzy? O tym w artykule poniżej.
Dietetyczne mity
Co ma wspólnego dietetyka, piłka nożna i polityka? Wszyscy się na niej znają i chętnie zabierają głos w dotyczących jej dyskusji. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ dotyczy nas wszystkich, każdego dnia. Wszyscy jemy, nawet kilka razy dziennie, sami wybieramy produkty i przygotowujemy potrawy. Choć sięgamy po przeróżne artykuły żywnościowe i przyrządzamy je na dziesiątki różnych sposobów, nie przeszkadza to nam jednak wygłaszać uniwersalnych porad, odnosząc się tylko do swojej kulinarno-żywieniowej praktyki. I tak często od swoich bliskich i znajomych słyszymy opinie takie jak: – że można jeść jajka bez limitów, a normy cholesterolu to bzdura,
– że mleko to trucizna i bezwzględnie należy je odstawić,
– że koniaczek na lepsze trawienie, a wino świetne na serce,
– że kochanego ciałka nigdy za wiele, a wszystko jest dla ludzi, więc nie ma co się ograniczać,
– że szkoda rezygnować z alkoholu, słodyczy czy fast foodów, bo ciocia Krysiajadła zdrowo, a i tak zmarła na raka.
Pewnie każdy z nas słyszał podobne „teorie” domorosłych ekspertów od medycyny i dietetyki. O ile opinie na temat alternatywnej kadry i ustawienia meczowego reprezentacji Polski w piłce nożnej nie stanowią większego ryzyka dla postronnych, o tyle wyżej wymienione „porady”, mogą pociągać za sobą realne konsekwencje zdrowotne! Dodatkowo, tematyka żywienia i generalnie zdrowego stylu życia, stała się bardzo popularna w naszym społeczeństwie. Jak grzyby po deszczu pojawiają się „dietetyczne” książki, blogi, profile w Social Mediach czy kanały na Youtube. W większości przypadków prowadzone przez osoby o wątpliwej wiedzy z tego zakresu, co nie przeszkadza im wygłaszać swoich teorii, często w bardzo kategoryczny sposób.
Dlaczego zatem, w tak ważnych aspektach życia, wierzymy pseudospecjalistom, zamiast polegać na wiarygodnych źródłach? Wynika to właśnie, ze wspomnianego wcześniej szumu informacyjnego, braku fundamentalnej wiedzy z zakresu dietetyki oraz umiejętności selekcji rzetelnych informacji, które do nas docierają. Dodatkowo dietetyka należy do tych obszarów, w których istnieje (na pozór) mnóstwo sprzecznych teorii. Jak zatem odróżniać żywieniowe fakty od mitów i nie dać nabrać się pseudoekspertom?

Jak oceniać źródła?
W ostatnich latach przeprowadzono w polskim internecie badanie, w który oceniono rzetelność informacji na stronach zawierających tematykę żywności i żywienia. Jedynie 30 procent z nich można uznać za wiarygodne źródła. Przekłamania, błędne interpretacje, nadinterpretacje czy po prostu błędy autorów – to lista grzechów. Niestety, te błędy mogą nieść za sobą ogromne, zdrowotne konsekwencje, którymi zdają się zupełnie nie przejmować wspomniani autorzy. Co należy zatem brać pod uwagę?
- Wiarygodność źródła, które powinno mieć odpowiednią renomę – zawsze należy sprawdzać kto stoi za danym artykułem, kim jest, czy jest specjalistą w tej dziedzinie.
- Wiarygodność samych informacji – szczególnie cenne jest, kiedy autor odwołuje się w swoich rozważaniach do źródeł naukowych. Poniżej hierarchia wiarygodności publikacji naukowych, na które mogą powoływać się autorzy. Jak widać, opinie są na samym jej dole.
- Prezentacja informacji – te powinny być przedstawione obiektywnie z każdej, a nie tylko jednej strony. W świecie dietetyki, nic nie jest czarne lub białe, dlatego jeśli są to bardzo kategoryczne zalecenia na przykład „człowiek nie powinien pić mleka” lub „witamina B17 leczy raka”, wnaszej głowie powinna zapalić się czerwona lampka ostrzegawcza.
Gdzie szukać wiarygodnych informacji?
By uniknąć wątpliwej jakości informacji z zakresu żywości i żywienia, warto opierać się na sprawdzonych źródłach. Będą to podręczniki akademickie, zalecenia i materiały edukacyjne instytutów naukowych (na przykład Piramida Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej wydawana przez Instytut Żywności i Żywienia) czy publikacje ekspertów w renomowanych czasopismach. Wiedzę z zakresu dietetyki warto zgłębiać, gdyż właściwe odżywianie ma realny wpływ na nasz samopoczucie, zdrowie, a nawet życie. Nie musimy jednak od razu porywać się na trudne dla laika podręczniki akademickie. W większości przypadków na nasze pytania rzetelnie odpowie lekarz lub dietetyk, więc w razie wątpliwości warto umówić się na konsultację do specjalisty. Gdzie ponadto znajdziemy sprawdzone informacje, pisane prostym, jasnym językiem? Ciekawym miejscem jest na przykład blog kcalmar, gdzie publikowane są zarówno przepisy kulinarne, jak i artykuły ekspertów dietetyki z kcalmar.pro. Dodatkowo możemy tutaj wyszukać specjalistę i umówić się na indywidualną konsultację. To bardzo ważne, szczególnie w przypadku stanów chorobowych, by w pierwszej kolejności kierować się do specjalisty. Ludzkie zdrowie jest zbyt cenne, by je ryzykować, opierając się na teoriach pseudoekspertów z internetu.
Tagi:



















Dodaj komentarz