Policjanci z trzeciego komisariatu zatrzymali 31-letniego mężczyznę podejrzanego o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy. Za popełnione przestępstwo usłyszał już zarzuty, a śledczy sporządzili wniosek do sądu o zastosowanie wobec niego aresztu.
Teraz grozi mu kara do 8 lat więzienia
Jak ustalili policjanci z zabrzańskiej trójki we wtorek 20 października, 31-latek wyniósł na klatkę schodową napełnioną butlę z gazem. Następnie odkręcił zawór butli, co spowodowało ulatnianie się gazu i chciał go podpalić, posługując się przy tym zapalniczką. Mężczyznę powstrzymał sąsiad. Jednak zachowanie 31-latka sprowadziło bezpośrednie niebezpieczeństwo pożaru i wybuchu, zagrażające życiu lub zdrowiu wielu osób. Kiedy o sprawie dowiedzieli się policjanci, podjęto decyzję o jego zatrzymaniu mężczyzny. W trakcie czynności okazało się, że jest on w trakcie przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności za inne przestępstwo. Powodem zachowania mężczyzny był konflikt sąsiedzki. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.